Pień oczywiście dębowy bo inaczej być nie może, ale ile ich przejrzałem zanim znalazłem tego właściwego to już sam nie pamiętam, na pewno jednak można liczyć je w setkach.
Środek Puszczy Knyszyńskiej. Las młody liściasty (grab, brzoza) ale po starym zostały ogromne dębowe pnie.
Na mapce zgłoszeń nie widzę żeby ktoś z tego rejonu zgłaszał. Wiem że, z Puszczy Białowieskiej był notowany ale o P. Knyszyńskiej nic mi nie wiadomo.
Widywałem je bardzo dawno temu w innych lasach, ale już od kilkunastu lat to będzie pierwszy.
Tak szczerze mówiąc to dziś specjalnie wybrałem się na jego poszukiwanie, no i nos mnie nie zawiódł, chociaż miałem bardzo mało wolnego czasu.
A oto i on:
Chyba faktycznie nie ma danych publikowanych na temat tego gatunku z Puszczy Knyszyńskiej.
To cholernie się cieszę, - bo już będą!
Co do identyfikacji pewnie nie masz zastrzeżeń:-)
Postanowiłem odwiedzić przy okazji mego ozorka ale ku mojemu zaskoczeniu niestety zniknął. Czyżby dziki się na niego połakomiły bo wokól pnia widać było świeże ślady buchtowania?
Tym razem nie był to ozorek a prawdziwy "ozór".
Dla niewtajemniczonych podaję że, długość komórki to ok 10. 5 cm.
No i mamy niezłą lekcję poglądową na temat rozwoju ozorka:-)
Może ktoś wstawi jeszcze jakiegoś "niemowlaczka" to będziemy mieć komplet?