15. 09. 2009. Las głównie sosny, dęby, na torfowisku, niby oznaczenie dość łatwe, za atlasem Marka - czernidłak szarawy. Nie pasuje mi rozmiar zarodników z innych źródeł np: 8, 5-12x6-8 czyli większe. Moje pomiary 7-7, 8x5, 2-5, 9.
Oznaczałeś kluczem? jak wygląda osłona pod mikroskopem?
Oznaczałem szarawy albo srokaty. No i to żaden z nich:-) Sprawdziłem klucz Nordic Macromycetes, w dość prosty sposób (jak dla mnie oczywiście) od początku prowadzi do C. lagopides, i ku temu bym się na tej podstawie skłaniał. Ale o ile dobrze pamiętam kapelusz miał tak min. 3cm wysokości, osłona dosłownie znikała po delikatnym dotknięciu. Z drugiej strony był dość znacznie uszkodzony, ta fotka dla mnie nic nowego nie wnosi.
I chyba Cię dobrze zaprowadził, biorąc pod uwagę, że w innych kluczach C. lagopides występuje jako C. jonesii. I wymiary ma właśnie takie ciut większe, niż te z Nordic Macromycetes. Błażej Gierczyk zbierał ten gatunek i chyba będzie mógł pewniej ode mnie coś powiedziec na jego temat.
Tak, to C. jonesii. Gatunek wydaje się być pospolity, ale nie był dotąd odnotowany z Polski. Masz zachowanego suszka??
Mam suszek, zgłosić do GREJ i wysłać Ani czy nie zgłaszać i wysłać do Ciebie?
Właściwie wszystko jedno. Możesz od razu podesłać do Blażeja, a możesz zgłosić - zafunkcjonuje jako dana w rejestrze, a i tak pewnie za czas jakiś trafi do Błażeja. Jak wolisz.
Troszkę zamieszałem, w kluczu podana jest wysokość KAPELUSZA (2cm, lub trochę większe w innych żródłach). Mój drugi czernidłak miał 5cm ale razem z trzonem, kapelusz ok 3cm, może troszkę więcej - czyli nie jest to wcale jakiś kolos:-)
Potrafi być całkiem spory - u mnie na wypalenisku owocniki osiągają 8 cm wysokości (z trzonem) i 5 cm średnicy kapelusza.
Zmikroskopowałem, potwierdzam - C. jonesii