Widzę, że nie jest to aż tak rzadki grzyb. Spotykam je trzeci raz. Poprzednie rosły u pnia buka w kępce ok. 5 szt. A dziś
Blaszki są w kolorze kapelusza, trzony też. Trzonki są puste. Mają bardzo przyjemny zapach-grzybkowo-słodko-orzechowy? Smak bym określił jakby stare orzechy lub też migdały.
Nie wiem co tu jeszcze dodać? wysyp? jak się uda...
Młodziutka Psathyrella? W grudniu...
Wysyp - jak najbardziej - poproszę:-) a zdjęcia blaszek? robiłeś?
Bardzo jasny brąz, fiolet? ledwo go widać.
Poobserwuje je jeszcze trochę może wieksze urosną, ale wątpie. 3 cm kapelusz to max. Może znajdę inne stanowiska.
to jeszcze pokaż nam jak wyglądają od spodu:-)
Nie pasuje mi...: (
:- ( no nie pasuje.
Na razie do niczego mi nie pasuje:- (
A czy bardzo młode miały jakaś osłonę? zasnówkę? cokolwiek?
Hm, to ja postawię śmiałą :) hipotezę:
blaszki nie takie i trzony - u rzeczonego Gymnopus - trzony są chude i mechate, a blaszki bardzo cienkie i gęste:- (
Mirki - poproszę o dostarczenie na forum fotografii swieżych grzybków młodych i wyrośnietych "zdejmowanych" tak, aby blaszki były widoczne:-))) Jeśli jest taka możliwość oczywiście.
tyle, że ja mówię o dwóch pierwszych zdjęciach :) a nie o trzecim, które jest "tym samym z innego stanowiska" ale czy na pewno tym samym?
no i hipoteza jest śmiała, co zaznaczam
przeczytaj opis mirków do pierwszych dwóch zdjęć w tym wątku
mirki możesz umieścić w tym wątku linki do poprzednich wątków z analogicznymi grzybami?
Toteż nie odrzucam całkowicie tej śmiałej hipotezy tylko powątpiewam:-)
I dlatego chcę, żeby można było popatrzeć na spody tamtych:-)
No i Mirki twierdzi, że rosły na drzewie.. a nie pod..
Wyciągnąłem kępkę grzybów z substratem-spróchniała kora i co jeszcze zauważyłem, że grzybki są zagrzebane naokoło w czarnej ziemi, jakby lubiały żyzną glebę. W poprzednich grzybkach, które znalazłem też to było-tyle, że tą warstwę próchnicy widać dopiero na trzonkach po wyciągnięciu z podłoża. Zdjęcia sp... było tak zimno i wietrznie, że niemal spadłem z wierzby-ale to inny wątek.
Grzyby nie mają osnówki ani zasnówki ani nic podobnego.
no więc bliżej kruchaweczek, przydał by się kolor wysypu to byłoby mniej spekulacji
Toż pisał o jakiś fioleto-brązach - parę postów wyżej..
Ha!! Nadal nie wiem co to, nie ma rady Mirek - susz i pakuj:-)
pisze że ledwo go widzi i nie jest pewien czy wogóle :)
Czy przybliża to nas do gatunku z rodzaju Psathyrella sp.?
Postawię też bardzo śmiałą tezę, która przyszła mi własnie do głowy. Czy nie jest to aby, jakiś gatunek z rodzaju Coprinus sp.?
(wiadomość edytowana przez vito_miks 14. grudnia. 2005)
Ania, czy ta oferta wysyłki w poście wyżej aktualna?
Aktualna
Hehe 6 lat grzybki są męczone. Co roku wyrastają tak samo na/pod lipą zawsze w grudniu i nadal mnie mączą... Która to kruchaweczka??
Help:-) Z pewną dozą nieśmiałości zapytam-Błażej?
jak dla mnie coś w okolicach psathyrella spadicea/sarcocephala/variata. w razie czego mogę sprawdzić
Zbiorę trochę owocników i prześlę:-)
To co mi przysłałeś to Psathyrella olympiana
Dzięki! Super! Kruchaweczka czerwonobrązowa Psathyrella olympiana A. H. Sm.
W Grej nie widzę. Takie rzadkie czy deficyt znawców Psathyrella?
Jeszcze ostatnia ich fota z 20 grudnia
W pewnej monografii znalazłem:
Sekcja Spadicae:
P. olympiana f. olympiana
P. olympiana f. amstelodamensis
P. olympiana f. caespitosa
Czy patrząc na cechy makro jest to aż tak różnorodny z wyglądu gatunek?
Te Mirka za każdym razem (z czterech lat) są tak "mocno spłukane" (resztki osłony i kosmkowatość na kapeluszu, kosmkowatość/opruszenie trzonu, no i ta kremowa, kremowoochrowa, kremowoszara barwa kapelusza)?
Wszędzie piszą o dużej zmienności owocników. Osłona może być na całym kapeluszu, ale równie dobrze może być tylko na jego skraju a nawet może nie byc jej wcale. Kolor kapelusza bywa też bardzo zmienny. Obraz mikroskopowy jest jednak bardzo charakterystyczny. Cylindryczne, maczugowate i workowate pleurocystydy o tepych, zaokrąglonych szczytach i zarodniki o dlugości 7-10 um i nieregularnych, czasem kanciastych czasem fasolkowatych kształtach, z małą porą rostkową wyrózniaja ją na tle innych przedstawicieli sekcji Spadiceae
Dziękuję za info:-)
Piąte przez dziesiąte wyczytałem, że zmienność wyglądu owocników jest duża, a w tym przypadku bardzo duża.
Przeglądając liczne zdjęcia w sieci, tego typu owocników nie znalazłem, no może niektóre troszkę podobne.
Jak by nie patrzeć, zdjęcia Mirka z paru lat potwierdzone mikroskopowym badaniem Błażeja to cenny materiał uzupełniający makro cech dla tego gatunku.
Przepraszam, powinno być:
... potwierdzone mikroskopowym badaniem Tomasza...
A co mi tam - też sobie pooznaczam: D
Dostałem materiał, który trochę czasu przeleżał pod biurkiem u AK.
Opisany: Psathyrella sp.; wokół pnia lipy w kępkach, wątek 33/26974
Gdańsk 13 grudnia 2005
zn. MWR
i....
w woreczku są dwa gatunki: Ps. spadicea i Ps. cernua
Owocniki Ps. cernua są marne - ale zarodniki <8 um wykluczają Ps. olympiana w kolekcji, którą badałem.
Czyli trzy kruchaweczki na jednym ogniu:-) Ciekawa ta lipa. Jest wiosna albo jesień:-) w lesie dziś widziałem świeże łysiczki ceglaste i maślaki może są i te kruchaweczki. Chyba jutro zobaczę. W Gdańsku zakwitły lepiężniki wzdłuż Potoku Oliwskiego... wcale sie nie zdziwię jak gdzieś w lesie pojawiły się piestrzenice...