Taki oto link "wpadł mi w ręce", gdy poszukiwałam wiadomości roślinach inwazyjnych (na słowa - pnącze inwazyjna brzegi wód (słówka to tak dla mnie ku pamięci:-))
Ciekawa praca :) Dzięki za linka, Barbaro :)
No i nie muszę już rozpoznawać kolczurki klapowanej, która grzecznie czekała w kolejce;)
To się troszkę zrehabilitowałam za nieumiejętność wytłumaczenia zagadki pyleńca?;-)
Jutro poczytam dokładnie tę pracę, a gdybyś Ty lub kto inny z Użytkowników, napotkał w necie coś wartego polecenia...:-)
Hehe, widać zagadka pyleńca wcale nie była taka łatwa, skoro przy tak dużym ruchu na forum czekała ponad godzinę na rozwiązanie;)
Jasne, jeśli tylko natrafię na coś ciekawego, to już będę wiedziała, gdzie to umieścić :)
serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję i pozdrawiam również:-)
I życzę dobrej nocy. Chyba podobny dziś "maraton" bio-forumowy odbyłyśmy? Ja posiedziałam prawie cały dzionek z małymi przerwami, ojej, teraz to już spać trzeba iść:-)))
Oj, ja też, ja też :) Nie da się ukryć... wszystko udokumentowane;)
Dobrej nocy :)
Ja narazie mogę zaproponować uważne przegladanie mojego działu - Wędrówki z Grzegorzkiem - gdzie w ramach fotoreportaży pojawiają się wizerunki wielu gatunków roślin.
Systematycznie je oglądam, Piotrze :) Gdybyś jeszcze tylko robił więcej zbliżeń na pojedyncze rośliny, to już by było zupełnie super :)
pozdrawiam,
magda