Lakownica z trzonem na pniaku liściastego

Dziś, nieopodal jeziora w Jankowie Dolnym, na pniaku wg wszelkiego prawdopodobieństwa drzewa liściastego (będzie fota kory, a wokół rosną: jesion, brzoza, dąb, klon) znalazłam lakownicę, na widok której od razu mocniej zabiło mi serducho:-) Tylko czy na pewno jest to Ganoderma lucidum???

Pniak z owocnikiem:

Kora pniaka:

Kilka ujęć owocnika, owocnik był trudno dostępny, pniak otoczony gałęziami krzewów rosnących wokoło, a nie chciałam zbytnio go odsłaniać, bo pniak jest położony zaraz przy drodze, którą mogą przechodzić plażowicze nad jezioro.

inne owocniki z boku pnia:

Pniak według mnie jest drzewa liściastego, a grzybek to Ganoderma lucidum. Gratulacje.

Dziękuję, Jacku, za potwierdzenie mojego rozpoznania:-)))

Ciekawią mnie też te inne owocniki z boku pnia, ale w plątaninie gałęzi tam naprawdę było trudno podejść i na razie dysponuję tylko takim zdjęciem, jako podane wyżej, wykonane z wykorzystaniem zoom'u:- ( W dodatku z racji sporego zacienienia wysokie ISO też nie wpływało korzystnie na jakość zdjęć:- (

Wydaje mi się, że nie wszystkie, ale niektóre z nich też mogą być G. lucidum?

Tak przypuszczam, ale nie oczekuję pewnych potwierdzeń na podstawie dostarczonego materiału chyba, że ktoś zdecydowałby się obejrzeć zdjęcie w oryginalnej rozdzielczości:-)

Tak się cieszę z tej Ganoderma lucidum!!!!!:-)))))

Nie widzę w zgłoszeniach w tym roku lakownicy lśniącej, czy nie spotykacie tego grzybka, czy napotkane dopiero oczekują na zgłoszenie? Pamiętam, że wcześniej bywało troszkę zgłoszeń Ganoderma lucidum? Dlatego tak mnie to zaciekawiło, jak to w tym roku jest z tą lakownicą:-)

Na znanych mi miejscach (4), w tym roku pojawiła się tylko w jednym (zgłoszenie id135278). Powód to prawdopodobnie zanikający substrat.

Ja też będę swojego "lakownicowego pniaka" obserwować w przyszłym roku, a potem w następnym i następnym...:-)))

To jest mój pierwszy "drugi rok" obserwacji grzybowych czynionych systematycznie na pewnych stanowiskach i tak fajnie jest obserwować, że np. ozorki nie zawsze wyrastają na tym samym pniaku co w poprzednim roku, ale za to wyrastająn na innym pniaku obok, podobnie murszaki rdzawe, nie pod TĄ sosną co poprzednio, ale gdzieś obok sobie rosną, podobnie siedzunie sosnowe, są w danym oddziale leśnym, ale pod innymi sosnami, dzięki współrzędnym, dokumentacji fotograficznej i po trosze dobrej pamięci (ale ta może być zawodna, więc jestem ostrożna) więc staram się po topografii i różnych charakterystycznych wskaźnikach otoczenia oceniać stare i nowe lokalizacje:-)))

Wiem, że na to wszystko jest logiczne wytłumaczenie, ale dopiero się uczę, a tak fajnie jest uczyć się na swoich obserwacjach i dodatkowo konsultować je z innymi obserwatorami:-)))

Dziękuję, Jacku, za Twoją odpowiedź:-)))