Grusza - co ja zaatakowalo?

Nie wiem co to jest i jak z tym walczyc, podalam ten temat w innym dziale, moze tutaj....: (

//bffot 25186 jpg 3 320 240 133 100: (//

//bffot 25187 jpg 3 320 240 133 100: (//

szpeciele?

Piękny okaz rdzy gruszy i jałowca Gymnosporangium sabinae.....

Są to ecja z ecjosporami tego grzyba...

Drugim żywicielem tego gatunku rdzu jest jałowiec. Zwróć uwagę czy na nich nie widać objawów porażenia w postaci zgrubień na pędzie. Jeśli tak to musisz wybrać albo jałowce albo grusze trzeba usunać. W następnym roku można opryskać grusze przed kwitnieniem, w czasie kwitnienia oraz w czasie wzrostu zawiązków stosując np. Syllit 65 WP, Euparen Multi 50 WP lub kaptan.

Jestew w szoku: ( Dziekuje!!! Sprawdzilam, te zgrubienia - sa na jalowcu, rosnie sobie od paru lat obok gruszy. Przykra to wiadomosc, ale prosze mi jeszcze doradzic, kiedy usunac - jalowca. Grusza jest duzym, pieknym drzewem i co dwa lata rodzi bardzo smaczne owoce - jej nie moge stracic!

Teraz albo na wczesną wiosną...

Bardzo dziekuje za porade i informacje!!!

Mam nadzieje, ze poradze sobie z tym problemem :)

Na liściach gruszy jest mnóstwo pomarańczowych małych plamek. Są płaskie. Czy to jest też rdza? Są już małe, młode owoce. Co można teraz zrobić, aby uratować owoce i drzewo. W pobliżu nigdzie nie ma jałowca. Czy Wojtuś tu zagląda? Help me!!!

Może to początki rdzy...

Należy wykonać zabieg środkami zarejestrowanymi na parcha jabłoni np. Pomarsol 80 WG, Dithane NeoTec 75 WG lub Syllit 65 WP...

Ale najlepiej jak zamieścisz fotki... Bo może to być coś innego...

pozdrawiam

Na wszelki wypadek pokropiłam Sylitem, jak Wojtusiu radziłeś, a oto zdjęcie liścia gruszy

Tak... to początki rdzy...

Syllit powinien nieco pomóc...

pozdrawiam :)

(wypowiedź edytowana przez wojtek_pusz 17. czerwca. 2008)