Prosze o radę co do sposobu przycinania borówki. Wyrosły jej pędy, które wyglądają na dzikie, nie kwitły i nie mają owoców. Na dodatek cały krzaczek ma w tym roku tylko 6 owoców chociaż w ubiegłych latach owocował dobrze. Czy te pędy należy wyciąć i czy można to zrobić teraz czy trzeba czekać do jesieni?
Czy borówkę należy prześwietlać corocznie i które pędy wycinać?
Cześć Teresa!
Te pędy lepiej zostawić do następnego roku. Czasami borówki mają takie lata spoczynku spowodowane pogodą. Trzeba je zasilać nawozem do borówek i nawozem dolistnym oraz często podlewać bo nie tolerują suszy. Przecinanie zależy od ilości pędów, które są na krzaku. Borówka naogół nie wymaga przecinania.
Mam dokładnie ten sam problem. Krzaczek posadzony 2 lata temu w zeszłym roku wypuścił takie "wilki". W tym roku na ich końcach wyrosły kolejne długaśne gałęzie. Reszta krzaczka praktycznie przestała owocować.
Długo szukałam w różnych miejscach rady co z tym zrobić. W końcu wyszło na to, że wilki trzeba zostawić, a praktycznie wyciąć stary krzak. Zobacz co dostałam od p. Marka Taczkowskiego:
Wg 3 rysunku
Borówka Amerykańska[borowkalewikow.pl] nie wymaga z reguły podcinania. Trzeba jej dać rosnąć i dbać o podłoże - ono odgrywa tutaj ważną rolę. Ja u siebie rzadko kiedy podcinam.