Czy to Lentinus tigrinus?

Dostrzeżony dziś grzybek, na pniaku, chyba liściastym, w Parku Miejskim w moim mieście. Owocniki trochę sfatygowane, ale pierwsze wrażenie na widok tych grzybków było takie - Lentinus tigrinus, czy się nie mylę?

Całość fotografowana chwilę po silnej ulewie, więc pniak mokry, ale resztki kory robiły wrażenie, jakby to był gatunek liściasty...

Czyż niepodobny do mojego?... tylko że mój wyrósł na szczątkach drzewa owocowego...[bf#250317]

Ja też wolałabym się upewnić, żeby nie mieszać w GREJ, a moje owocniki nieco po przejściach, m. in. po naprawdę silnej ulewie, ale pobrane i na wszelki wypadek suszą się:-)

A Park Miejski jeszcze jedną niespodziankę dla mnie szykuje - jakiś boczniak - zostanie przedstawiony, może nawet za chwilkę:-)

Według mnie Wasze twardziaki to t tygrysie

Tak, tygrysie

Kolejne obserwacje Lentinus tigrinus w Parku Miejskim, niestety z braku czynnych akumulatorków do aparatu tylko wizualne.

W miejscu pobranych do zgłoszenia owocników wyrastają kolejne owocniczki, wczoraj 07. 07. 09 po południu widoczne były trzy młodziki z taką ciemnoszarą (jeszcze bez tego charakterystycznego tygrysiego wzoru) skórką na kapeluszu.

Dziś 09. 07. 09 po południu owocniczki podrośnięte.

Obydwie obserwacje tych młodych owocniczków dodatkowo upewniają, że jest to Lintinus tigrinus:-)

Szkoda, że nie mogłam zrobić zdjęć:- (

To samo miejsce, tylko inny czas, dziś pod wieczór, owocniki, których wzrost "rejestrowałam wzrokowo" dziś dorodne w pełni swej tygrysio-twardziakowej urody:-) Doliczyłam się sześciu owocniczków.

Ktoś się zainteresował twardziakami i zastałam je dziś wieczorem w dokładnie takiej postaci:

Skoro tak, to zyskałam eksykat, bo zabrałam te owocniki "luzem", a obserwować będę dalej:-)