Mam problem z młodymi drzewkami owocowymi, (brzoskwinia, porzeczka) coś obgryza korę. Nie wiem czy to zające czy sarny, myślałem czy by ich nie ogrodzić lub pomalować wapnem. Wolę zapytać się was, więc proszę o pomoc jak sobie z tym poradzić.
Na poczatek możesz osłonić pnie specjalnie do tego celu kształtowanymi rulonami z siatki. W lecie powinno wystarczyć, zimmą jednak i wiosną bez solidnego ogrodzenia ani rusz. Sama siatka nie osłoni młodych i smacznych pędów w koronie... A solidny płot to taki od 1, 5 m. wysokości i na mocnych słupkach (zdolnym oprzeć się dzikom i silniejszym, a "napalonym" sarnom). Jeśli twoje drzewka rosną wśród łąk i lasów i są jedynymi szlachetnymi (smacznymi) drzewkami w okolicy to i elektryczny pastuch może by się przydał...
Niestety, żadne smarowidła nie są skuteczne, przykro mi. Szkoda twojej kasy i nerwów przy szukaniu leśnych smarowideł, oplataniu sierścią czy włosami, pryskaniu psim moczem itp. itd. Płot to jest to!!!