bio-forum.pl

zielonkawo-brązowy

bez logowania - można przeglądać

od sie.2005
#0

1. zielonkawo-brązowy
1.lis.05 19:56
Anamorf
1

niestety słabe zdjecie

od wrz.2005
#0

2. zielonkawo-brązowy

Jak wygląda cała plecha - może chociaż jakieś zbliżenie na brzeg plechy? Jakie podłoże - skała?

Pierwsze skojarzenie - jakiś gatunek z rodzaju Lecanora (ale nie jestem pewien).

od sie.2005
#0

3. zielonkawo-brązowy
6.lis.05 23:32
Anamorf
1

obawiam się, że dodatkowe zdjęcie niewiele pomoże

podłoże: kamień nad Dunajcem w rejonie Pienin.

od wrz.2005
#0

4. zielonkawo-brązowy

Nie będe próbował - nie znam i nie lubie tego rodzaju (polecam monografię, dzieło całego zycia, autorstwa prof. Motyki, 4 tomy plus piąty ze zdjęciami typów z kolekcji profesora. 4 zasadnicze tomy, zawierające opisy i klucze można kupić drogą wysyłkowa w Lubelskim Towarzystwie Naukowym, po 2 zł za tom). Osobiście stawiam na podrodzaj Placodium - jeśli masz fragment porostu i mozesz sprawdzić jak barwi się plecha pod wpływem KOH (lub NaOH) oraz pod wpływem podchlorynu (może być wybielacz "z chlorem" lub Domestos :)) to może jeszcze coś wymysle. Jaka jest średnica owocnika????

od cze.2005
#0

5. zielonkawo-brązowy

Pozwól, że spytam o monografię Motyki. Przeglądałem "Krytyczna listę porostów...” Fałtynowicza, ww. monografia nie jest tam zdaje się nie tylko wymieniona w literaturze, ale chyba wręcz całkowicie zignorowana.

To efekt jakichś osobistych nieporozumień, czy szerzej uzasadnionej opinii?

od wrz.2005
#0

6. zielonkawo-brązowy

Nie mam pojęcia... To raczej pytanie do prof. Fałtynowicza ale warto zauważyć że:

1. Ranga prof. Motyki jest raczej trudna do podważenia. Był autorem wielu monografii i artykułów, powierzono mu redagowanie tomów Flory Polski poświęconych porostom itd.

2. Monografia Lecanoraceae ukazała się po śmierci profesora. Została złożona z tysięcy stron notatek przez jego córkę - zresztą też lichenologa. Ma to jednak dość duży wpływ na jednolitość tekstu.

3. Pogląd na ten trudny rodzaj, reprezentowany przez Motykę jest dość specyficzny, a utworzony system: a) uwzględnia tylko cechy morfologiczne, anatomiczne i ekologiczne natomiast nie uwzględnia prawd (bądź fałszerstw :)) chemotaksonomii; b) Jest szalenie rozbudowany. Pojawia się pytanie czy jest on solidnie osadzony w lichenologicznych realiach. Nie ukrywam że nie lubie Lecanora ale z klucza Motyki korzysta się raczej dobrze jednak: a) Nie jestem lichenologiem; b) Porosty to hobby dodatkowe (wolę rośliny naczyniowe) i aż tak wielu Lecanora nie oznaczałem - trudno jest mi ocenić czy wizja Motyki sprawdza się "w praniu". To chyba trochę tak jak z rodzajami Rubus czy Rosa. Ponieważ oba bardzo lubie to już się przekonałem że ujęcie obu z nich autorstwa prof. Zielińskiego jest wygodne i nie sprowadza się do dzielenia włosa na czworo, a w obrebie jednego krzewu nie wyróżni się 4 gatunków w 15 odmianach :)). Natomiast monografie Popka (Rosa) czy Kuleszy (Rubus) czasem prowadzą w maliny... choć też często są pomocne.

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

7. zielonkawo-brązowy
24.mar.06 08:32
paulina stepień ("diatoma")

moim zdaniem moze to być Lecanora acerina lub dolosa, w sumie to trudno tak na oko stwierdzic

od kwi.2007
#0

8. zielonkawo-brązowy
2.kwi.07 22:30
Anna K.-G. "arachne"

ja bym optowała za Physcia sp. ale nie powiem dokłanie;) oczywiście mogę się mylić;)

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

9. zielonkawo-brązowy
2.kwi.07 22:48
paulina stepień ("diatoma")

pasuje mi Lecanora albescens

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji