Witam!
Jakiś rok temu przytargałem z lasu (rosła na drodze więc i tak by ją rozdeptano) mały krzaczek - wtedy raptem 3 listki. Tego lata widziałem takie rosliny (większe krzewy) zarówno w bieszczadach jak i w wielkopolsce. Po dogłębnej analizie "internetowo-googlowo-empirycznej";) podejrzenie padło na własnie wilczą jagodę, ale po analizie dokładniejszej zdjęć z netu chyba nie. Choć wspomniane większe osobniki miały takie właśnie czarne jagody, a krzewy te dochodziły do 2 metrów wysokości. I na 100% nie jest to czarny bez - owoce występują tu "pojedynczo".
Na powiększeniu widać malutkie, zaschnięte dzwoneczki - teraz nie wiem czy wyschły bo nie podlałem (bo gdzies tam wyjechałem) czy wyschły bo nie było pszczółki :)
... i dodam, że roślina znaleziona na obszarze byłego woj. leszczyńskiego.
i nic?:/
Wygląda mi to na kruszynę pospolitą (Frangula alnus), a przynajmniej tak mi się kojarzy (liście odwrotnie jajowate, błyszczące, czarne owoce, niepozorne kwiaty w kątach liści, rosła w lesie, a do tego tworzy "większe krzewy").
Rzuć okiem na www.atlas-roslin.pl - jest tam w spisie. Tak swoją drogą, to roślinka chroniona, ale nieświadome zbieranie nie jest łamaniem prawa;-))
Dziękuję za odpowiedź.
A swoją drogą to (jak wspomniałem powyżej) ją uratowałem bo rosła na drodze w zacienionym miejscu, a u mnie proszę jakie piekne, duże i zielone liście. Jej koleżanki w lesie są raczej mizerne i maja żółtawe liście... czyli ją "ochroniłem";)
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Tyle tylko, że ja wcale nie jestem pewien, czy to ona:-)))
No tak, to może być kruszyna, ale masakrycznie dziwnie wygląda na tych zdjęciach, wręcz egzotycznie...
Kora kruszyny wydaje charakterystyczny, nieprzyjemny zapach. Zedrzyj kawałek z młodego pędu i poniuchaj.
a przy okazji, nieznajomość prawa nie usprawiedliwia winnego <lol>
Pozdrawiam
To kruszyna pospolita. Obecnie jest pod czesciowa ochrona. Ciekawa jestem tylko, czy trzymasz ja w domu, czy na zewnatrz. Bo jesli w domu, to az dziw, ze Ci tak pieknie rosnie. Bowiem rosliny z naszej strefy klimatycznej w zimie powinny przechodzic okres spoczynku, a wiec powinny miec zapewniona nizsza temperature. Jesienia kruszyna wybarwia sie na czerwono i ma czarne jagody.
Na stronce, ktora podaje, jest kilka jej fotek, w roznych stadiach rozwoju.
(wiadomość edytowana przez Kayenn 02. listopada. 2005)
(wiadomość edytowana przez Kayenn 02. listopada. 2005)
Wygląda ładnie bo jest odpowiednio nawożona i regularnie podlewana (zauważyłem, że lubi dużo wody), słońca za dużo nie potrzebuje, poza tym spiewam jej piosenki, mówie do niej i słuchamy razem radia;D haha...
A co się stanie jeśli całą zime będę ją trzymał na parapecie w pokoju i nie odczuje niskich temperatur? (nie będzie syndromu jesieni i zimy i wiosny). Może jej to zaszkodzić?
Ps. Kory na razie nie będę zdzierał - wierzę Wam na słowo;)
Na pewno czulosc jej nie zaszkodzi;), ale roslinka z dworu, powinna zimowac na dworze, gdyz inaczej jej cykl moze byc zaburzony. Moze teraz pieknie wyglada, ale z czasem moze zmarniec. choc kto to wie... nie trzymalam kruszyny w domu nigdy. Moze ona jest jakas wyrozumiala i to radio i spiewy jej sluza;)))
Najłatwiej będzie osądzić czy to kruszyna, czy wilcza jagoda gdy będzie owocowała. Jagody kolor mają identyczny jednak w przypadku kruszyny wyrastają na krótkiej, cienkiej łodyżce, podczas gdy u wilczej jagody dodatkowo otoczone są cienkimi, zielonymi, ostro zakończonymi listkami rozchodzącymi się jak promienie. Ta metoda zapobiegnie zdzieraniu kory (która przy okazji ma właściwości lecznicze)