kalendarz biodynamiczny- dyskusja niewyczerpana
admin tego forum napisał bzdet: "wpływ księżyca na rośliny ogrodowe jest żaden" w wątku który sobie zamknął. [bf#30620] no jego prawo.. jego forum... jego zasady... ALE KŁAMIESZ PANIE ADMIN!!!! przedmiot dyskusji to nie został wyczerpany, tylko stał się dla Ciebie niewygodny. Ze zboczeniem i obłędem z deka Panie Adminie przesadziłeś. Zamydlasz "czytatielom" forum oczy textem "przedmiot dyskusji został wyczerpany." Nie został wyczerpany tylko okazało się że potrafisz zamknąć dyskusję ale dyskutować nie potrafisz.
Ja w ww wątku pisałam o EM-ach, szkoda że się nikt nie zainteresował, bo właśnie zakupiłam produkt EM - garden. Co ciekawe, metoda zwana Technologia EM, niegdyś również uważana za new age i "bez znaczenia" teraz jest omawiana w SGGW na oficjalnych konwencjach i cieszy się poszanowaniem naukowców świecie. Może tak samo będzie z biodynamiką? Poczytajcie sobie trochę o EM-ach one są związane z biodynamika (która poprawia ich działanie) ale są znacznie ciekawsze i bardziej wszechstronne!!!!!
Dodam jeszcze (po przeczytaniu wypowiedzi zamykającej tamten watek: dlaczego nikt nie poruszył kwestii dotyczącej urodzeń w czasie pełni? W KAŻDEJ statystyce, każdego szpitala jest wyraźnie pokazane ze więcej rozwiązań następuje w okresie pełni (największego przyciągania). A lunatycy? moja kuzynka jest lunatykiem, i widziałam ją wiele razy lunatykującą po domu, ogrodzie.
Wspominane było o sportowcach i braku wpływu księźyca na wyniki sportowe... Ale na kobiety w ciąży i lunatyków ma.
Jak nie wierzę w żadne horoskopy, ŻADNE, nawet w znaki zodiaku, ale kalendarz biodynamiczny uważam za sensowny :)
horoskop i znaki zodiaku to nie wróżby i czary, tylko pierwszy kalendarz. Ludzie na przestrzeni tysięcy lat zaobserwowali pewne zjawiska w przyrodzie które cyklicznie się powtarzały i czas kiedy występowały owe cykliczne zjawiska oznaczyli położeniem gwiazd i planet na niebie które też się cyklicznie powtarzały. Słońce i księżyc są w znakach zodiaku i nie ma to nic wspólnego z wiarą. Przyroda to nie matematyka i zdarzają się odstępstwa od zaobserwowanych praw, może nadlecieć kometa i może nie być księżyca :). Nie powinno się negować zaobserwowanych zjawisk tylko dlatego ze samemu się ich nie zaobserwowało. Jeśli jest się niedowiarkiem to trzeba sprawdzić a to wymaga czasu. W mojej rodzinie od lat przed Świętami Wlielkanocnymi sieje się rzerzuchę. Każdy się przekonał że w okresie opadania księżyca rośnie ona kilka dni dłużej niż w okresie wznoszenia księżyca. Bo odkąd zacząłem zgłębiać wiedzę o kalendarzu biodynamicznym stało się to oczywiste i każdy zauważa różnice. A też jestem niedowiarkiem.
jest przeprowadzany test. Owoc dyni, który zawiązał sie niedawno, został umieszczony na konstrukcji z udziałem łazienkowej wagi. Namówiłem 2 osoby. Razem ważymy 4 dynie. Zobaczymy kiedy przybywają na wadze z wielką dokładnością. Jak ktoś chętny na sadzonkę dyni w przyszłym roku, to proszę o info, w tym roku wyrzyciłem ze 20.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin