Robert, to niemożliwe:-))) Zerknij czy nie masz przypadkiem Agaricus augustus:-)
Też mi nie pasuje. Za gruby trzon jak na lśniącą. Dziś przejdę sie na to stanowisko bo widziałem też zalążki (kopczyki z piasku) pewnie urosną następne.
Mirek, pieczarka, którą opisuje Robert mi nie pasuje, bo lśniąca nie osiąga 30-40 cm:-)
Mirku, sprawdź proszę, przebarwienia miąższu:-)
Po kąpieli może mieć zaburzone przebarwianie. Może jak te kopczyki z piasku wyrosną to na nich sprawdź;-)))
Niestety wyrosły po to by jakieś debile je skopały i zdeptały. Taki już los miejskich grzybów, trudno im "umrzeć naturalną śmiercią"
Także posiłkowałem się owocnikiem wczorajszym. Prawie nic się nie zmienił. Miał przebarwienia na trzonie w miejscach ucisku, po przekrojeniu miąższ też ciemnieje, czerwień? brąż? coś koło tego. A teraz potraktowaliśmy go kwasami (żołądkowymi)
miały bradzo długie trzonki głęboko zakopane w ziemi - widać po tych młodych
tegoroczne które spotkałem miały takie same kapelusze - ale trzony masywniejsze jeszcze nardziej - podobne do tych Mirkowych
a jak wygladał trzon po przecięciu - barwił sie tak w moich?
zresztą zjadłem je :) w zupce - jedno co to mają dosyć twarde trzony
a cytując uwagi co do tego gatunku z atlasu Marka Snowarskiego:
"Zmienny gatunek. Występuje forma biała Agaricus silvaticus var. pallidus i szereg podobnych gatunków. W lasach liścistych rośnie Agaricus fusco-fibrillosus (fot.). Agaricus haemorrhoidarius ma bardziej masywne owocniki, a miąższ przebarwia się jasno-krwisto-czerwono. Agaricus langei ma również masywniejsze owocniki. Agaricus phaelopidotus o podobnym wyglądzie, ma przebarwiający się chromowożółto miąższ (zwłaszcza w podstawie trzonu)."
więc wynika z tego iż rozpoznanie niby zwykłej pieczarki nie jest tak oczywiste :)
a i jeszcze jedno te moje pieczarki rosły w parku pod dębami to jesli sugerować sie opisem ze strony Olarasa:
to te moje giganty to mogły być tak jak pisała Ania:
pieczarka olbrzymia (Agaricus augustus)
Robert, na Twoich zdjęciach ciemne łuseczki są na białym tle. Tak było w rzeczywistości, czy tło było żółte?
Peczarki są jednym z trudniejszych rodzajów do identyfikacji:-)
Mirki, gdyby następnym owocnikom udało się jakoś podrosnąć to wyjmij ostrożnie owocnik z ziemi (z podstawą i ewentualnymi ryzomorfami) i zrób zdjęcie przekroju:-)
Zdjęcia trochę przepalone, ale kolor był biały, nic z żółtym nie miały wspólnego - zdjęcia przypominam z zeszłego roku, a tegoroczne giganty co spotkałem - stanowisko 200-300m dalej od zeszłorocznych - miały taki sam kolor kapelusza i łusek