bio-forum.pl

Archiwum VIII - IX' 2008

bez logowania - można przeglądać

od kwi.2007
#0

1. Archiwum VIII - IX' 2008
1.sie.08 20:08
Laczu

Kumpel mi zadał dzisiaj świetne pytanie. Co by się stało jakby muchołówke (albo inną owadożerke) potraktować hormonem wzrostu albo sterydami?;D Pytanie troche głupie ale w zasadzie ciekawe;D

od wrz.2007
#0

2. Archiwum VIII - IX' 2008
3.sie.08 16:29
p_m "p_m_Da2b"

właśnie to jest tak poobgryzane tu akurat jest mało nadgryzione bo bardzo dziurawych liści poodrywałem

od kwi.2007
#0

3. Archiwum VIII - IX' 2008
3.sie.08 19:33
Laczu

;| okropnie to wyglada:/

od wrz.2007
#0

4. Archiwum VIII - IX' 2008
3.sie.08 20:10
p_m "p_m_Da2b"

było gorzej jak to zobaczyłem to myślałem że mnie coś trafi

od maj.2008
#0

5. Archiwum VIII - IX' 2008

A gdzie rośliny trzymasz?

od kwi.2007
#0

6. Archiwum VIII - IX' 2008
4.sie.08 06:14
Laczu

nie dziwie Ci sie ani troche:/ chyba ja wystawiłes na dwor i jakies robale sie do niej dobrały co?;>

od lip.2007
#0

7. Archiwum VIII - IX' 2008

Patryk może masz jakieś zdjęcie "delikwentów", które dopuściły się tej zbrodni? Ułatwi nam to dojście do pozbycia się tego problemu. Pozdrawiam

od lis.2005
#0

8. Archiwum VIII - IX' 2008
1

Jak wiecie z wcześniejszych moich wypowiedzi, ja swoje muchołówki (i nie tylko) trzymam na balkonie. Trzeba zawsze się liczyć z tym, że jakiś "robal" się do nich dobierze. Do moich muchołówek też się dobrały. Była to maleńka, zaledwie 2mm gąsienniczka. Tak wygląda jej dzieło. Dobrze, że doglądam je kilka razy dziennie...

od kwi.2007
#0

9. Archiwum VIII - IX' 2008
4.sie.08 15:06
Laczu

Ja trzymam wszystkie rośliny w domu i nie mam problemu z nadgryzieniami :)

Ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj rano moj regular form upolował konika polnego, może troszeczke mu w tym pomogłem ale nie podałem jej konika tylko chciałem złapać i wypuścić a że biedny wpadł do pułapki to już nie moja wina: D

od maj.2008
#0

10. Archiwum VIII - IX' 2008

Ja kilka dni temu chciałam trzymać moje owadożery na balkonie, lecz szybciej je zabralam niż je tam zaniosłam. Powód? Właśnie ze względu na obgryzione pułapki. Na szczęście szkody są małe.

Jedna pułapka była tak zniekształona że utworzył się z niej namiot 'iglo', a że pułapka już była nie aktywna (bo stara) zamieszkala sobie tam szczypawka. O0

od wrz.2007
#0

11. Archiwum VIII - IX' 2008

a co do pytanie o hormony Laczu to chyba było by ciężkie z punktu widzenia czysto biologicznego;) a jakie to by były hormony? przecież nie zwierzęce bo z takimi nie zaszła by żadna reakcja, a o roślinnych hormonach wzrostu nie słyszałem, a nawet gdyby takowe istniały to kto powiedział że hormon z bananowca pobudzi muchołówkę;) rozważania na ten temat zostaną czysto teoretyczne dopóki ktoś nie napiszę jakiejś naukowej rozprawki: D

od mar.2008
#0

12. Archiwum VIII - IX' 2008

Ja swoje trzymam na dworzu, jedyne co staram sie robić to umieszczać w pojemnikach tak rośliny żeby żaden chodzący robak sie do nich nie mógł dostać.

od mar.2008
#0

13. Archiwum VIII - IX' 2008

ja swoje roślinki także trzymam na dworze w małej szklarence, jedynym moim utrapieniem są mrówki, pomimo wody w podstawkach jakoś ciągle chodzą po pułapkach;/ na szczęście bardzo rzadko zdarza sie aby pobudzały je do działania;)

od mar.2008
#0

14. Archiwum VIII - IX' 2008

Coś zamarło forum, więc żeby je ożywić wrzucam kilka aktualnych fotek

... i druga muchołówka, nie tak okazała, ale trzymam kciuki, żeby w końcu się wzmocniła i pokazała na co ją stać (ale nie jeden raz... lalala);)))

od wrz.2007
#0

15. Archiwum VIII - IX' 2008
6.sie.08 17:10
p_m "p_m_Da2b"

nie mam zdjęć tych robali ale były malutkie i brązowawe jak zająłem się znów roślinkami tak nie ma po nich śladu oczywiście z wyjątkiem ponadgryzanych liści

od kwi.2007
#0

16. Archiwum VIII - IX' 2008
6.sie.08 19:18
Laczu

nie mam pojecia co to moze byc:/

od maj.2008
#0

17. Archiwum VIII - IX' 2008
8.sie.08 09:05
Dawhook

oto moje muchołówki :)

All green

Dutch

od kwi.2007
#0

18. Archiwum VIII - IX' 2008
8.sie.08 10:25
Laczu

czym sie rozni dutch od all greenow bo nie widze roznicy

od maj.2008
#0

19. Archiwum VIII - IX' 2008

Jak dla mnie All green wyglada jak giant.

Chociaż nazewnictwo to jest dość skompikowana i nie można na 100% określić że to ta odmiana, a nie inna.

Czasami ludzie sprzedają nie wiedząc jaka odmiane sprzedają i piszą co im przyjdzie do głowy.

od cze.2009
#0

20. Archiwum VIII - IX' 2008
8.sie.08 14:24
Pan Facet "dark0007"

Witam po długiej nie obecności na forum. Oczywiście mam kolejne pytania co do muchołówki, a mianowicie czytałem, że muchołówki powinny mieć dużo słońca, ale w kwiaciarni widziałem muchołówki, które stały ciągle w cieniu i nie dość, że były duże to jeszcze pułapki ładnie wyglądały całe czerwone. Myślałem, że muchołówki muszą mieć dużo słońca aby były duże i ładnie wybarwione. W końcu sam nie wiem gdzie ją trzymać na słońcu czy w cieniu?

od mar.2008
#0

21. Archiwum VIII - IX' 2008

Nie zapomnij że muchołówki do kwiaciarni przyjechały z innego miejsca gdzie rosły wczesniej i miały idealne warunki.

Misia ja niewiem jakim cudem All green wygląda dla Ciebie jak Giant: P Giant ma czerwone wnętrza pułapek i po zewnętrznej stronie pułapki czerwony pasek.

Pozdrawiam.

od maj.2008
#0

22. Archiwum VIII - IX' 2008

Jest taka różnorodność giantów że nie można określiś jednoznacznie jej odmiany.

Mam dwa gianty, kupione w tym samym sklepie tego samego dnia.

Jedna się wybarwia, a druga jest zielona.

od gru.2007
#0

23. Archiwum VIII - IX' 2008
10.sie.08 22:03
Taida M "zablakana"

sadze ze to dlatego ze one tam caly czas nie staly musialby przeciesz gdzies wyrosnac skads zostaly wyslane.. a tam napewno bylo mnustwo slonca...

od mar.2008
#0

24. Archiwum VIII - IX' 2008

Oto moja piękność po posiłku :)

od paź.2006
#0

25. Archiwum VIII - IX' 2008
13.sie.08 20:31
Gryzli "gryzligg"

Witam z moim Regular Form dzieje się coś dziwnego wszystkie pułapki się pozamykały jakieś 1, 5 tygodnia temu i nadal są zamknięte, wyglądają jakby trawiły, wątpię żeby wszystkie sobie coś złapały, ale 2-3 naprawdę trawią. Na szczęście cały czas rosną nowe. Dwie nowe pułapki są otwarte, najdziwniejsze jest bowiem to że wyrosła pułapka bez "zębów" wygląda jak odmiana shark.

od lip.2007
#0

26. Archiwum VIII - IX' 2008

Misia "giant" to "giant" widać od razu różnice pomiędzy innymi muchołówkami w proporcjach samej pułapki, a łodygi. Mój giant jest bardzo młody, może mieć około pół roku, a już widać wybarwienia i ogrom pułapek.

od kwi.2008
#0

27. Archiwum VIII - IX' 2008

witam. od dluzszego czasu sledze to forum i wszystkie problemy z mycholowka rozwiazywalem sam. niestety pisze ku przestrodze poniewaz na wiosne przesadzilem moja mucholowke do nowego torfu, bo byla bardzo mocno zaatakowana przez robaki- ziemiorki. co sie okazalo... w torfie ktory kupilem bylo ich jeszcze wiecej:/ teraz moja roslina zostala zjedzona, jej liscie w ogole rodzily sie bez pulapek, albo pulapki byly jakos masakrycznie powyginane i zmutowane. i jak tu ufac sprzedawcy?

od kwi.2007
#0

28. Archiwum VIII - IX' 2008
15.sie.08 11:53
Laczu

ja przed posadzeniem roślin do nowego torfu najpierw gotuje go w destylowanej wodzie żeby pozbyć się wszelkich pasożytów :) to działa, żadnych ziemiórek nie mam a roślinki nie cierpia na tym ze są w przegotowanym torfie :)

od kwi.2008
#0

29. Archiwum VIII - IX' 2008

ja myslalem zeby go wyparzyc, ale i tak o robakach dowiedzialem sie po fakcie. jednak udalo mi sie uratowac 2 malutkie bulwy, ktore na razie swietnie sie odbijaja wiec jest nadzieja ze nie strace wszystkiego :)

od kwi.2007
#0

30. Archiwum VIII - IX' 2008
15.sie.08 20:55
Laczu

Pare fot sobie wrzuce;D

1

na poczatek zdjęcie robione dzis rano

2

tutaj mój "mały" żarłok który teko konika upolował: D

mały bo średnica rośliny to 15cm

2

a tutaj 2 małe red dragonki rozmożone "z liścia": D

jak się wam podobaja?;D

od lis.2005
#0

31. Archiwum VIII - IX' 2008
16.sie.08 10:31
Marek Ciszewski "grant"

A mnie się wydaje, że te dwie "dragonki" pozyskałeś z podziału bulwy - nawet, gdyby to była pojedyncza łodyżka, mająca początek korzeni.

Ja też bardzo często ukorzeniam wegetatywnie (z fragmentu rośliny), ale ich rozmiary nawet po dwóch latach nie są tak okazałe...

od kwi.2007
#0

32. Archiwum VIII - IX' 2008
16.sie.08 11:23
Laczu

ach no dobra przejzales mnie;D

miałemw doniczce 3 dragonki z czego jedna zdechła i te 2 małe wyrosły od korzenia;]

te roślinki maja 1cm średnicy tylko na zdjeicu wygladaja takie duze

od maj.2008
#0

33. Archiwum VIII - IX' 2008
19.sie.08 09:16
Dawhook

oto mój nowy nabytek: RED-GREEN :)

od kwi.2007
#0

34. Archiwum VIII - IX' 2008
19.sie.08 12:25
Laczu

bardzo ładna;D

od lis.2007
#0

35. Archiwum VIII - IX' 2008

Wzorowe wybarwienie (druga fotka), ale poza tą cechą to taka średnia jedynie. Jeśli się postarasz to do zimy ma szanse wyglądać lepiej. :)

(wypowiedź edytowana przez Kosa 19. sierpnia. 2008)

od lis.2007
#0

36. Archiwum VIII - IX' 2008

Mój nowy nabytek to regular form, prawda?

od paź.2007
#0

37. Archiwum VIII - IX' 2008

Tak, to jest regular form.

od mar.2008
#0

38. Archiwum VIII - IX' 2008

Coś forum stanęło w miejscu, więc może się pochwalę swoją muchołówką :)

Od kiedy jestem w posiadaniu cyfrówki lubię testować na swoich roślinkach tryb makro i oto jeden z efektów :)

od kwi.2007
#0

39. Archiwum VIII - IX' 2008
2.wrz.08 14:17
Laczu

ale sie najadła;D

od cze.2008
#0

40. Archiwum VIII - IX' 2008

tak patze na te zdjęcie i mam pytanie czy ty spryskujesz tą muchołówke?

od mar.2008
#0

41. Archiwum VIII - IX' 2008

Ogólnie nie mam zwyczaju, chociaż stoi w towarzystwie dzbanecznika i kapturnicy, które dość obficie spryskuję, więc z racji mojego niedbalstwa czasem i jej się "oberwie";) Ale jak widać na zdjęciach - chyba jej to nie przeszkadza, że czasem ma ciut więcej wilgoci :)

(W sumie w jej naturalnym środowisku też czasem pada deszcz)

od lip.2007
#0

42. Archiwum VIII - IX' 2008

Muchołówką nie przeszkadza fakt iż od czasu do czasu spryska się je wodą. Tylko nie poleca się robienie tego w słońcu. Najlepszą porą jest wczesny ranek lub późny wieczór. Jak pisał Bartek, muchołówka żyjąca dziko też zostanie "pochlapana" wodą i nie szkodzi jej to, wręcz przeciwnie.

od lip.2007
#0

43. Archiwum VIII - IX' 2008
5.wrz.08 20:40
Szymon "szczympek"

Taka ciekawostka: Nie ma już takiej odmiany muchołówki jak Red-Green.

Stwierdzono, że niczym się nie różni od dziko rosnących muchołówek i dlatego od tej pory obowiązuje tylko nazwa 'Typical Form'.

od lis.2005
#0

44. Archiwum VIII - IX' 2008

Szymon - pisownia!!!... nie "Red-Green", tylko 'Red green'; nie "Typical Form", tylko 'Typical form'...

Po drugie, jeśli podajesz takie ciekawostki, nie podawaj ich nigdy bezosobowo, w formie: "Stwierdzono..." - kto tak stwierdził?. Ponadto jeśli piszesz, że "... od tej pory obowiązuje tylko nazwa 'Typical Form'", to pytam: od kiedy konkretnie taki obowiązek istnieje, oraz na jakim dokumencie się opierełeś. W przeciwnym razie Twoja ciekawostka traci walory wiarygodności. Być może wiesz na ten temat coś więcej, ale przekazywanie informacji nie może sie odbywać na zasadzie "gdzieś, ktoś, coś"...

Z tego, co ja wiem, obie wymienione odmiany podawane są w literaturze odrębnie...

Dionaea muscipula 'Red green' (w grupie D. m.) podana jako odrębna odmiana: cpukforum.com

Aktualna lista odmian: Dom ' S Growlist - Fr Updated August 2008

od mar.2008
#0

45. Archiwum VIII - IX' 2008

Widzę, że dość często rozwodzimy się tutaj nad nazewnictwem, oraz mnogością odmian i krzyżówek...

Wiem, że warto wiedzieć, co się hoduje, ale czy aż tak jest to istotne, czy jest to "Long Red Fingers"?: P

Dla mnie istnieją ogólnie 3 odmiany czyli zielona, czerwona i krzyżówka. To czy jest to "czerwony smok", czy "szablozębna morderczyni" jest już moim zdaniem nadgorliwością w klasyfikacji :)

Tak czy inaczej to dalej Dionaea muscipula i każda jest ładna, jeśli hodujemy ją należycie.

Moim skromnym zdaniem powinniśmy się tu raczej skupić nad pomaganiem początkującym hodowcom i prezentowaniem "owoców" swoich starań, bo widzę, że nierzadko dochodzi tu wręcz do sporów i kłótni na temat odmian, a właściwy problem forumowicza schodzi wtedy na plan dalszy: P

od lip.2007
#0

46. Archiwum VIII - IX' 2008
6.wrz.08 12:36
Szymon "szczympek"

Przeczytałem na nepenti. eu, że odmówiono zarejestrowania 'Red green' jako odrębnego kultywaru. Zachęcam do przeglądnięcia tego tematu rosliny-owadozerne.pl

Dość dużo czytania, ale wszystko objaśnione.

od lis.2005
#0

47. Archiwum VIII - IX' 2008

No i doszliśmy do sedna sprawy: Red green istnieje jako odmiana, ale nie jest wciągnięta na listę sporządzoną przez specjalistów. Mało tego, jest to często sprzedawana i bardzo chodliwa odmiana. Tutaj całkowicie zgadzam się z Bartoszem - wobec ciagle wprowadzanych na rynek nowych odmian nie ma co rozwodzić się nad nazewnictwem, zwłaszcza w odniesieniu do roślin mięsożernych, bo nawet specjalistom spedza to sen z powiek. Myślę, że żaden z nas łącznie ze mną nie jest aż tak wyspecjalizowanym znawcą tych przepięknych i intrygujacych roślin, by znać wszystkie z publikowanych na bieżąco kompletnych list, które zawierają odmiany zarówno te, tzw. obowiązujace, jak i wszystkie inne, łącznie z krzyżówkami będących w obrocie handlowym i kolekcjonerskim. Zatem śpijmy spokojnie i niech nas cieszą te odmiany, które posiadamy...

od sie.2008
#0

48. Archiwum VIII - IX' 2008

Jaka jest odmiana tej muchołówki?? dzięki za pomoc.

od mar.2008
#0

49. Archiwum VIII - IX' 2008
13.wrz.08 13:39
Kaczka

Jeśli sie nie myle to regular form a nawet dwa: d Ale moze lepiej jak by kytos bardziej doswiadczony sie wypowiedzial;]

od wrz.2008
#0

50. Archiwum VIII - IX' 2008

ja myślę że to jakaś hybryda all green poniewarz ma delikatnie różowy środek nie jestem pewien. bardzo ładny okaz

od kwi.2007
#0

51. Archiwum VIII - IX' 2008
13.wrz.08 20:29
Laczu

tak to all green albo jakas krzyzowka z all green'em

od sie.2007
#0

52. Archiwum VIII - IX' 2008
Red dragon
Regular form

Witam, dawno mnie nie było na forum ale postaram się to nadrobić :)

Wczoraj we Wrocławiu odbyła sie wystawa zwierząt na której snalazły się rośliny owadorzerne, oczywiście muchołówki były odowiązkowo.

Nie bedę zaprzeczać, że gdy to zobaczyłam to oszalałam i pokusiłam sie na jedno z maleństw (Red-dragon) :)

Pokarzę moje maleństwo i drugie juz troche wieksze ("Hybryda all green" chyba ale nie jestem pewna. Ostatnio sie troche przypiekła na słoneczku przez moją siostre bo chciała dobrze i pod moją nieobecność wystawiała ja codziennie na ostre słońce na cały dzień)

(wypowiedź edytowana przez czarna1229 14. września. 2008)

od cze.2008
#0

53. Archiwum VIII - IX' 2008
14.wrz.08 13:29
Darek Kowalski "eremo"

Witam!

Mucha

Jestem tutaj nowy;] ale co i owo o muchołówkach wiem :) 2 dni temu kupilem sobie mucholowke o ile sie nie myle jest to odmiana green-red ale prosze o wasze wypowiedzi :)) PZdr

od mar.2008
#0

54. Archiwum VIII - IX' 2008

Bardzo okazałe roślinki. Nie znam się na odmianach i krzyżówkach, bo zbyt wiele ich jest i zbyt wiele nowych wciąż powstaje, żebym zaprzątał sobie głowę tym jaka jest poprawna nazwa konkretnego okazu, a o pomyłkę nie trudno, bo różnice między nimi bywają naprawdę nieznaczne.

Tak czy inaczej naprawdę ładne rośliny widzę i jako, że udało mi się zrobić całkiem niezłe zdjęcia w świetle sztucznym i naturalnym, to pochwalę się też swoją muchołówką :)

PS - dni coraz krótsze, noce coraz chłodniejsze - coraz częściej zastanawiam się nad zabraniem swoich roślin do domu i przygotowaniem ich do przejścia w "stan spoczynku"...

od maj.2008
#0

55. Archiwum VIII - IX' 2008
14.wrz.08 19:57
tomek bugajski "fiko"

Witam

Długo mnie tu nie było ale postaram się to nadrobić :)

P. S.

Ja dziś zaczołem okres spoczynku moim muchołówką.

Robie to na balkonie.

od maj.2007
#0

56. Archiwum VIII - IX' 2008
14.wrz.08 21:05
BarteK_

Witajcie

Tomek chyba jeszcze za wcześnie, a poza tym na balkonie??

Przecież jak zrobi sie ciepło to co zrobisz??

od lip.2007
#0

57. Archiwum VIII - IX' 2008
15.wrz.08 10:09
Szymon "szczympek"

Aha, w takim razie obudzi się gdzieś w marcu. Pół roku zimowania to trochę za dużo. Chcecie rozpocząć zimowanie, bo 2 dni były chłodne? Ludzie luz. Za dwa miesiące ja myślę gdzieś rozpoczynać, nie wcześniej.

od maj.2008
#0

58. Archiwum VIII - IX' 2008
15.wrz.08 14:34
tomek bugajski "fiko"

robie eksperyment czy muchołówki przetrwają w naszym klimacie.

od sie.2007
#0

59. Archiwum VIII - IX' 2008

jak beda trzaskajace mrozy to wqatpie w to, żeby przetrwały...

ale to tylko moje zdanie

od cze.2008
#0

60. Archiwum VIII - IX' 2008
15.wrz.08 20:06
Darek Kowalski "eremo"

Jezli je bedziesz trzymal non stop na dworze (w zimie) woda zgromadzona w ziemi zamarznie :) a jak ja podlejesz woda pokojowej temperatury dostanie szoku: ( i wogole nie radze ci tego robic tylko zmarnujesz ta wspaniala roslinke :))))) Pzdr

od mar.2008
#0

61. Archiwum VIII - IX' 2008

Ja swoje trzymam jak na razie non stop na balkonie :) Na razie nie widać, żeby cokolwiek było z nimi nie tak, ale robi się coraz zimniej i już zastanawiam się nad przeniesieniem ich do środka. Z drugiej strony trochę się boję, bo trzymałem je na balkonie całe lato i będzie to dla nich dość nagła zmiana warunków, a tego rośliny nie lubią...

od lis.2007
#0

62. Archiwum VIII - IX' 2008

Miałem podobnie, jednak bez ciśnień przeniosłem moje rośliny do mieszkania już w ubiegły piątek, a tym, którzy jeszcze tego nie zrobili radzę się nie ociągać. Niebawem przymrozki przedświtne nadejść mogą, tudzież już lokalnie występują.

od cze.2008
#0

63. Archiwum VIII - IX' 2008
16.wrz.08 19:43
Darek Kowalski "eremo"

Jak mysicie mucholowka przezyje ziomowanie w tmp pokojowej???

od wrz.2008
#0

64. Archiwum VIII - IX' 2008

oczywiście że tak tomku moja (All green) przeżyla już kilka zim.

chciałem zapytać czy jeśli moja muchołówka wypuszcza same liście nadziemne to czy jest zdrowa ma bardzo cieniutkie te główne liście zwykłe pręciki i pułapki niektóre wypuszcza większe niekture małe

od lis.2005
#0

65. Archiwum VIII - IX' 2008
16.wrz.08 20:42
Marek Ciszewski "grant"

Michał... co oznacza u Ciebie zwrot: muchołówka wypuszcza same liście nadziemne? Czy sugerujesz, że muchołówka ma jeszcze liście podziemne? lub jakieś inne?... Piszesz dalej, że swoją All green masz już kilka zim,, a nie przyswoiłeś sobie rzeczy najważniejszej: jak nazywają sie poszczególne części rośliny. Myślę, że to nadrobisz...

Już wielokrotnie pisaliśmy, że liściem u muchołówki są pułapki, a to, co Ty nazywasz pręcikami, to zapewne chodzi Ci o łodyżkę.

Pułapki mogą być różnej wielkości, czasami nawet rodzą się zdeformowane, podwójne, i potrójne. O tym wszystkim też już pisaliśmy. Wystarczy trochę poczytać...

od cze.2008
#0

66. Archiwum VIII - IX' 2008

Mam pytanie nie wiem gdzie przezimowac moją muchołówke mieszkam w bloku piwnica odpada bo jest tam gorąco. Macie jakieś pomysły??

od lis.2005
#0

67. Archiwum VIII - IX' 2008
17.wrz.08 16:09
Marek Ciszewski "grant"

Oj, były pomysły i to przeróżne zaraz na początku rodzenia się tego wątku. Czyż byśmy mieli znowu zaczynać wątek od początku???

od maj.2008
#0

68. Archiwum VIII - IX' 2008
17.wrz.08 19:02
Dawhook

Witam

Oto fotki moich krwiożerczych bestii:

dutch

all red

clone 1

Co do zimowania to może by wszystkie rady zebrać w poradniku??

od mar.2008
#0

69. Archiwum VIII - IX' 2008

W poradniku już są rady na temat zimowania (w zasadzie to bardzo skrócona instrukcja, ale powinna wystarczyć początkującym hodowcom).

Można mieć jedynie nadzieję, że przed zadaniem pytania ludzie zerkną do poradnika, ale wątpię, żeby wszyscy go czytali;)

od lip.2007
#0

70. Archiwum VIII - IX' 2008
18.wrz.08 16:28
Szymon "szczympek"

Prawdę mówiąc są tylko dwie opcje zimowania. Albo na dworze i doniczkę otulic agrowłókniną, albo w domu, gdzieś w ganku czy piwnicy w temp max. 5 st. i doświetlac 16godzin. Innych rozwiązań praktycznie nie ma.

I to nie ja wymyśliłem, tylko takiej rady udzielił właściciel BP.

Sorry, ale nie mam Ć małego na klawiaturze.

od wrz.2008
#0

71. Archiwum VIII - IX' 2008

marku zgasiles mnie a co do tych pulkapek to chodzilo mi o to że nie,, pełzną" po ziemi jak te na fotkach wyzej tylko,, sterczą " do góry i niewiem dlaczego

od lis.2005
#0

72. Archiwum VIII - IX' 2008
20.wrz.08 20:44
Marek Ciszewski "grant"

Michał - moją reprymendą się nie przejmuj. Ja czasami stosuję taką retorykę, zwłaszcza dlatego, by uaktywnić Ciebie i potencjalnie innych świeżo zarejestrowanych do przyswojenia sobie całego zgromadzonego tu materiału. Jak widzisz to skutkuje...

Twoje obawy co do swojej muchołówki są zupełnie niepotrzebne. Te starsze przyrosty mają tendencję płożenia się, ale ze środka rozety wyrastają nowe, które się trochę "rozpychają" rosnąc pionowo. Wkrótce i one będą się płożyć i tak w kółko... Tak właśnie jest u większości odmian...

od wrz.2007
#0

73. Archiwum VIII - IX' 2008
na tej stronie jest za dużo wypowiedzi (73) - proszę założyć nowy wątek poziom wyżej lub w innym dziale forum oznaczonym ⊙
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji