Na Pomorzu nastąpił szok termiczny temperatura skoczyła z 16-30st. C. W takim upale chodzi się tragicznie i do tego jest sucho, co nieznaczy że nie ma grzybów. Jest multum pieprzników nie tylko w lesie ale i przy szosie-aż żółto.
Wybraliśmy się wiec na zwiady w ciemne, mieszane i bardzo wilgotne lasy w okolicy Dziemian. Oto co nam się ukazało:
Starczy fotek. TO SĄ PIERWSZE W TYM ROKU ZDROWE BOROWIKI RAZEM 17SZT. Są też kożlaczki i pierwsze podgrzybki
Znależliśmy też inne ciekawe grzybki ale to inny wątek na forum.
A u nas rosną takie okazy purchawic i pieczarek a do lasu 200m. Rośnie ich sporo ale większość jest skopana i zdeptana. Widocznie komuś przeszkadzają. Ta purchawa ma tyle obwodu co ja w pasie - 70cm.
Jeszcze nigdy nie widziałam takiej ogromnej purchawy!
Największa była purchawica olbrzymia - około 18 cm średnicy.
Zawiozłem ją na działkę za Gdańsk myślę że za rok urosną tam takie purchawy. W tym miejscu żle kończą jak pisałem.
Koniecznie pamiętaj, żebyś nam za rok, dwa... napisal, jak powiódł się eksperyment.
Robiłem już takie eksperymenty. Rozsypywałem różne grzyby bądż ich resztki pod moimi świerkami, modrzewiami, brzózkami. Wyrosły! Maślaki żółte i zwyczajne oraz nieliczne podgrzybki. Liczyłem na jakiegoś kożlaczka ale niestety... Maślaki zwyczajne pojawiły się po roku a żółte po 2 latach.
Ja na ogrodzie wychodowałem sobie maślaki żółte. Też zajęło mi to dwa lata i w tym roku mam owocniki.
Już nie pamiętam kto, ale ktoś ze znajomych ma rydze i ja usilnie tez nad nimi pracuję :)
Na Kaszubach zdrowo popadało i jest 30st. C Jutro, a właściwie dziś musimy to wykorzystać. Niech tylko zacznie świtać...
i.... zdążyliśy umknąć przed ulewą. Mimo że mokro i ciepło nie jest zbyt dużo grzybów-z wyjątkiem kurek, których jak w zeszłym roku jest multum.
Zastanawia mnie brak koźlarzy krawców. Trafiają się po jednej, dwie sztuki. W zeszłym roku o tej porze był totalny wysyp. Dla mnie zawsze wyznacznikiem były pojawiające się masowo sitaki. Były sitaki - były kozaki. A teraz zero sitaków. Może mają jakiś związek ze sobą te grzyby.
Ostatnio udało się nam znależć kilkanaście prawdziwków zdrowych, dziś wszystkie robaczywe. Nie ma też podgrzybków. Myślę, że to cisza przed burzą.
Ogólnie nie mamy za wiele zebranych grzybków, a gatunkowo to:
kurki, kożlaki czerwone, pomarańczowe, kilka zielonych, babki, zajączki.
.... maślaczek pieprzowy? grzyby.pl??
Tak.
W końcu po 4 dniach pojawił się internet bo po obfitych burzach w Gdańsku wszystko szwankowało z wyjątkiem grzybów, które są, są, są aż miło.
Byliśmy w sobotę było przepięknie po 1 godzinie - kosz koźlarzy. Kurek full, nie pamiętam sezonu aby tak długo rosły tak obficie pieprzniki. Prawdziwki są niestety znów robaczywe (jakaś plaga). Totalny wysyp maślaków piękne, małe zdrowe, wystarczy pół godziny w zagajniku i masz kosz. No i fantastyczny kaszubski mikroklimat, który nie panuje w żadnym innym regionie Polski.
Tak. Sitak to maślak sitarz.