W bukowym lesie (moim ulubionym;), wyrastał ze szczeliny w bukowym klocku. Był tylko jeden. Zapach raczej nieprzyjemny, wysyp różowawy. Oznaczałam według Atlasu Marka i nie mogę się zdecydować czy to Pluteus pellitus, czy też P. petasatus? A może w ogóle coś innego?
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji