Fantazja! To nie humor! To naukowo-prawdo-odkrycie? Abo co?
Urósł we właściwym miejscu!!!!: o)
Poza humorem-odwołuje piestrzenicę smietniskową. Na tym stanowisku w zeszłym roku znalazłem 1 sztukę, a w tym jest totalny wysyp, uzbierałby solidne wiadro. W linku piestrzenica śmietniskowa pisałem o występowaniu tego grzyba w miejscach ruderalnych, a tu niespodzianka-w środku lasu z dala od ludzi, do najbliższej wiochy 5 km, rosną piestrzenice "naturalne"-aż miło.
Mirki...
Może to kuzyn... strusia?
Bardzo mnie rozbawiłaś tym wierszykiem Jolu. Już dawno tak się nie śmiałam... A przynajmniej od 3 tygodni: (
Mirki, to jest świetne!
Poszło na pulpit. :)
To jest dwołąbek, albo Birussula sp. :)
Ciekawa jestem co to za gatunek grzybków....: o)
O jednej nazwie wymyślonej przez mojego kolegę już Wam pisałam, ale powtórzę: na borowika omglonego mówi "borowik przymglony", natomiast rozśmieszyła mnie moja koleżanka, która na drugi dzień po obejrzeniu borowca dętego pomyliła sobie nazwę i powiedziała o nim: "borowik wydmuchany". Obiecałam jej, że napiszę o tym na forum. :)
Jolu.... ta koleżanka to... od dawna zbiera grzyy??? A w ogóle zbiera?: o)
To jest przemiła, mądra dziewczyna, która zbiera grzyby dużo i chętnie. Na podstawowych zna się, oczywiście. Po prostu nigdy nie słyszała: nazwy borowiec dęty. W ogóle przyznaję się bez bicia, że pokpiłam sprawę. Zapomniałam, że toto jest chronione. Nie mam więc materiału na donos. Mogę tylko napisać, że występuje w lasach naokoło miejscowości Tworóg, niedaleko Koszęcina. W borówczyskach pod drzewami iglastymi. Odmiana żółta. 😊. Zeżarłam. Dużo. Nie zaszkodziło mi... Więcej nie będę. Znajomym też powiem, że tych borowików wydmuchanych nie wolno jeść. 😊.
Może się przydać dla kierowców na powroty z grzybobrania.
WYKAZ PIEŚNI, KTÓRE NALEŻY ŚPIEWAĆ PODCZAS JAZDY SAMOCHODEM, GDY ROZWIJA SIĘ PRĘDKOŚĆ:
90km/h-"To szczęśliwy dzień"
100km/h-"Cóż Ci Jezu damy"
110km/h-"Ojcze Ty kochasz mnie"
120km/h-"Liczę na Ciebie Ojcze"
130km/h-"Panie przebacz nam"
140km/h-"Zbliżam się w pokorze"
150km/h-"Być bliżej Ciebię chcę"
160km/h-"Pan Jezus już się zbliżą"
170km/h-"U drzwi Twoich stoję Panie"
180km/h-"Jezus jest tu"
200km/h-"Witam Cię, Ojcze"
220km/h-"Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie"
UWAGA KIEROWCY GRZYBIARZE!!! DO 120KM/H JEDZIE Z NAMI ŚW. KRZYSZTOF, PRZY WYŻSZYCH PRĘDKOŚCIACH ŚW. PIOTR...
pewnie chciał Ci dać do zrozumienia, że w Niebie nie ma grzybów...
te grzybki z zapuszczonego biura to jakieś czernidłaki (Coprinus)
dobre zdjęcie (anegdotka dobra) i nie jest to fotomontaż
można się dowiedzieć o źródło zdjęcia? - czy to jakieś z gatunku fotek "krążących po sieci" zwykle mailem