bio-forum.pl

do 31 sierpnia

bez logowania - można przeglądać

od sie.2002
#0

1. do 31 sierpnia
28.lip.05 18:25
"pimpek"
1

Żeby tak nie było tu na razie pusto......

Ten Edulisek z kilkoma kolegami i armią Xerkomusików wczoraj udowadniali mi, że upały nie wszystkim są straszne :)

od kwi.2004
#0

2. do 31 sierpnia

Haha! Pewnie sobie rosły u Pimpka w klimatyzowanej Kotlince. Wilgotność optymalna, temperatura optymalna, miejsce optymalne. Znam ja takie coś z Tatr. Sucho było, gorąco, a w Dolinie Chochołowskiej znad wielkich potoków unosiła się niewinna stale taka sama mgiełka z kropel wody. Wystarczyło. Borowiki, jak parasole rosły! Sierpień 2002.

od sie.2002
#0

3. do 31 sierpnia
30.lip.05 20:54
"pimpek"

2005-07-30

Damy radę, radę damy

jak nie damy, to myk do mamy

i w płacz :)

Czy pomimo suszy daliśmy radę - oceńcie sami ( 83.17.109.246).

od sie.2002
#0

4. do 31 sierpnia
3.sie.05 10:37
"pimpek"
1
2

Młody wilk, czyli poranek kojota :)

i zmykam :)

papa

od wrz.2004
#0

5. do 31 sierpnia

Więc po to Pimpek wstał o 5 rano...:-)

od sie.2002
#0

6. do 31 sierpnia
3.sie.05 11:11
"pimpek"

Jasne :)

szybki numerek rano nikomu nie zaszkodził :)

(coś mi fotki nie wchodzą, gdyby coś, to są tutaj:

83.17.109.246

Pimpuś Sadełko co lubi Masełko (maślaczki)

od kwi.2004
#0

7. do 31 sierpnia

Wojownik Sadełko jest rewelacyjny! Twoje zbiory, Pimpek, też. :)

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

8. do 31 sierpnia
8.sie.05 22:09
Sławek Mazepa ("sma")

Pimpek to rzeczywiście profesjonalista.

Do tej pory wspominam wspólną wyprawę z 30. 07. 2005.

Ale i tak muszę wam powiedzieć, że gdy my mieliśmy po jednym koszu Pimpek kończył już zbieranie drugiego :)

Pimpek nie jest jednak tylko zbieraczem, to prawdziwy pasjonat, który swoją pasją zaraża również innych i to najbardziej mnie w nim ujęło - jeszcze raz dzięki Pimpek za wspólną wyprawę.

Na dowód - Pimpek i jego kosze :)

My kończymy pierwszy a Pimpek drugi kosz :)

Król borowik prawdziwy szedł lasem, postukując swym jednym obcasem...

od sie.2002
#0

9. do 31 sierpnia
9.sie.05 09:32
"pimpek"

he he he :) dzięki :)

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

10. do 31 sierpnia
11.sie.05 07:46
jacek jargon ("jaco1")

od kilku lat jestem wiernym fanem tej strony i podziwiam wyczyny Słoneczka Kotliny Kłodzkiej najjaśniejszego Pimpka, mam nadzieję że poznam go osobiście a jest ku temu okazja akurat jutro rozpoczynam wolne płatne czyli URLOP i z wielką chęcia zawitałbym w okolice łaskawie nam panującego Pimpusia jeżeli tylko zechce udzielić audiencji swoim podwładnym pozdrawiam Jaco.

od sie.2002
#0

11. do 31 sierpnia
11.sie.05 10:44
"pimpek"

:) brzmi to trochę prześmiewczo, ale moja odpowiedź będzie jak najbardziej poważna:

Jaco... chwilowo grzyby zbierają siły do kolejnego ataku i ich nie ma: (

A w każdym razie nic o tym nie wiem z braku czasu: (

pozdrawiam

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

12. do 31 sierpnia
11.sie.05 10:56
Sławek Mazepa ("sma")

Melduję, że do kolejnego ataku Wrocław zgłasza swoją gotowość;)

Sławek

od sie.2002
#0

13. do 31 sierpnia
11.sie.05 11:00
"pimpek"

No to trzeba by tak ustawić się, coby i Indy dołączył :)

od lip.2004
#0

14. do 31 sierpnia

Ależ oczywiście :)

nie wyobrażam sobie większego wypadu bez mnie :)

ale to chyba najszybciej pod koniec sierpnia... bo teraz faktycznie grzybki się bunkrują

na ten wekend jadę w okolice zielonogórskie - woda, lasy - nie omieszkam zrobić wypadu - a podobno niezłe są lasy w tym ośrodku gdzie będę

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

15. do 31 sierpnia
11.sie.05 12:48
jacek jargon ("jaco1")

Już jestem, nie było moim zamiarem byc prześmiewcą a to że jestem człowiekiem humoru i rubaszną duszą no cóż take już mam usposobienie. A może by tak zorganizować nie-oficjalne Mistrzostwa Polski i okolic w zbieraniu grzybasków? Co wy na to, zapomniałe pierwsze miejsce juz obsadzone (PIMPEK) teraz należy tylko walczyć o kolejne, czekam na odpowiedź i kolejny atak grzybów. Pogoda na Górnym Śląsku - okolice Rybnika i Raciborza - jak najbardziej OK, może coś z tego będzie.:-)

od sie.2002
#0

16. do 31 sierpnia
15.sie.05 21:13
"pimpek"
1
2
3
4

To ja pokażę, jak tu jest pięknie :)

pozdrawiam :)

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

17. do 31 sierpnia
16.sie.05 07:22
jacek jargon ("jaco1")

Zaiście Panie pięknie, cała Polska Ci zazdrości że masz takie piękne włości

od sie.2002
#0

18. do 31 sierpnia
28.sie.05 23:08
"pimpek"

Ja sam, cztery i pół godziny.

1

.... a jak ja to wszystko niosłem, to wogóle temat na oddzielny wątek <rotfl>.

W każdym razie matka natura zdjęła jakiekolwiek limity na podrzybki złotawe, brunatne, maślaki żółte, borowiki szlachetne i koźlarze wszelkiej maści. Chcesz 10 kg? OK. 100 kg? Nie ma poblemu. Ani jeden podgrzybek brunatny nie jest robaczywy.

Brak ograniczeń ilościowych, jedynie "udźwig", ilość koszy i czas.....

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

19. do 31 sierpnia
31.sie.05 18:58
Sławek Mazepa ("sma")

No no, tylko pozazdrościć :)

A jak Pimpek przewidywania na najbliższy weekend?

już mnie kręci :)

od sie.2002
#0

20. do 31 sierpnia
31.sie.05 20:36
"pimpek"

Po niedzielnym newsie z moją fotką ze zbiorów, na forum u Zenita ktośtam zastanawiał się, czy potrafiłby zahamować zbieranie po napełnieniu koszyka, i chyba tak. To było do tego, że ja musiałem nieść w koszuli te niedzielne grzybki, bo nie potrafiłem sobie dać na wstrzymanie podczas zbierania.

W związku z tym, powziąłem twarde postanowienie, że po pierwsze zabiorę dzisiaj do lasu szwagierke (coby się zwiększył osoboudźwig), a po drugie - po napełnieniu pojemniczków - KONIEC.

Dwa duże kosze ja, dwa mniejsze szwagierka i w las. Łubu dubu i za chwilę wszystko pełne. Ale twardy byłem i męska decyzja była natychmiast: WRACAMY JUŻ DO AUTA.............. żeby to wysypać i iść dalej!! :) <rotfl>

1

Wsypałem co miałem do auta (dziwnym trafem tam czekały jeszcze jakieś kosze.... i koc rozścielony.... i skrzynka..... i postanowiłem, że teraz jak napełnimy co weźmiemy - to już koniec. No to: dwa duże kosze ja, dwa szwagierka. Wielkie wiadro przytroczone do paska od spodni i kolejne mniejsze w plecaku :))) <rotfl> Po napełnieniu tego wszystkiego nie ma sprawy :) można wracać :)

(duże foto 1024x768 jest do pobrania tutaj: 83.17.109.246

Długo to nie trwało i efektem jest grubo ponad metr :) - gdzieś koło 120kg podgrzybków brunatnych (i mały kozyk kozaków wszelkiej maści - białe, czarne, szarozielone, babki, pomarańczowożółte)

No to jak teraz przez dwa dnie się nie będę odzywał to znaczy, że nadal przerabiam te zbioru: D

od lip.2004
#0

21. do 31 sierpnia

No znowu Pimpek przegiął :)

nie ma to jak słaba "silna wola";)

piekne zbiory!

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

22. do 31 sierpnia
31.sie.05 21:20
Sławek Mazepa ("sma")

teraz to odczuwam już pełną zazdrość, mam nadzieję, że jakoś sobie z nią poradzę :)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji