Ponieważ różnie to bywa z moimi domniemanymi błyskoporkami podkorowymi (mam przykład na tak, ale i przykład niepewny - do sprawdzenia [bf#168009] więc nim się nauczę je dobrze rozpoznawać, jeszcze o kilka na pewno zapytam.
Tak, wskazuje.
Możesz go uznać za oznaczonego:-)
Dopiero w Anglii udało mi się odnotować go z brzozy.
W Polsce spotkałem go tylko kilka razy na buku. Wszystkie z tego samego lasu.
Ten mój domniemany też był na brzozie: [bf#169031]
Chyba się za bardzo rozpędziłem z oznaczeniem. Nie kroiłem (piłowałem) jeszcze przecież brzozowych narośli. Poczekam na opinie bardziej opatrzonych...
Basiu, chyba dla pewności musisz połamać scyzoryk, lub użyć piłki by wykonać głębszy przekrój...
Za bardzo zasugerowałem się żyłkowanym na jasny brąz przekrojem z ostatniej Twojej fotki.
A najlepiej potraktować grzybka siekierką:-)))
Chronionego? Siekierką?;-)
Właśnie ten brunatny kolor, a nie taki żywopomarańczowy, jak na Twoich fotkach z 20. 01, Marcinie, budzi moje wątpliwości.....
A co z takimi, co rosną na 3-4 m i wyżej? Jak je sprawdzać? Chyba zawsze będę pytać na forum, aż mnie ktoś prześwięci z tymi "obliquusami"...;)
Dobrze, że pytasz... po to jest to forum:-)
Błyskoporek podkorowy jest pod ochroną, ale częściową. Czyli możliwość pozyskania owocnika dla dobra nauki istnieje...
Poza tym nie mamy pewności z czym mamy do czynienia.
Jak przytniesz centymetr głębiej będzie chyba wiadomo, czy ukaże się nam kora i drewno i będzie to chyba "rakowatość", czy też żółta grzybnia. Tak sądzę.
Mój jest z 3 metrów...
A jeśli wyżej niż 3 metry, to Ania chyba raczej zaakceptuje na podstawie zdjęcia...
Były takie przypadki z trudno dostępnymi grzybkami i dawało się tylko w zgłoszeniu odpowiednią uwagę/wzmiankę.
Z drabiną do lasu już raz jechałam, naprawdę, chodziło o domniemaną Schizopora paradoxa na grabie. :)
OK, będę ciąć głębiej, ciekawe co się pokaże... :)
A taką kolejną narośl, lecz na ok. 3-4 m mam z dzisiejszego dnia, jakiś km dalej niż ta z bieżącego wątku, może jutro podam, zobaczymy co to...
Jeśli chodzi o błyskoporka podkorowego i siekierkę: Niestety, kiedy owocnik ujawnia się już oficjalnie, to oznacza śmierć dla drzewa. I wtedy dozwolone są już wszystkie postępowania, wybierzcie sobie... Napisałam już, czemu nie cieszę się ze znalezienia tego grzybka.
Moim zdaniem narośla inonotusa są tak charakterystyczne, że trochę opatrzenia i będzie się można obywać bez cięć. Nie musisz, Basiu, ciąć tak centralnie, lepiej jest odłamać, odciąć bok narośli.
Nie robię zdjęć innym naroślom często spotykanym, zwłaszcza tych na brzozach, a szkoda bo teraz wrzucił bym je tutaj dla porównania. Wrzucę za to jednego błyskoporka "rozebranego na części". Przy próbie odcięcia fragmentu narośli (rosnącej na wys. 3, 5m), ta odłamała się cała ujawniając kilka szczegółów.
Jacek ma rację. Uciąć (odłamać) raz a dobrze... a późniejsze oznaczanie tych grzybków idzie jak z płatka :)
Dzięki wszystkim radom, jakie otrzymałam w tym oraz [bf#168009] napotkaną dziś narośl na brzozie oznaczyłam jako Inonotus obliquus:-)))
Chcę wszystkim podziękować za rady, a bym była upewniona co do mojego oznaczenia proszę, zerknijcie do wątku [bf#175043]:-)
Pozostałe moje domniemane I. obliquus będę sukcesywnie sprawdzać, ale chyba zaczynam "czuć" tę różnicę :)
Nawiązując do tytułu tego wątku, teraz już chyba nie "domniemany", tylko sprawdzony Inonotus obliquus, odwiedzony dziś i odpowiednio "nadkrojony", by zobaczyć "co ma w środku" (tu biję się w pierś, że moja nauka musi kosztować kolejny kawałek odciętego I. obliquus: (...)
Pytania dwa:
1. jest'li to oczekiwany gatunek, bo jeśli tak, to zgłaszam:-)))
2. z innej beczki, doradźcie mi, proszę, jak sobie radzicie z zabieraniem statywu jadąc w trasę rowerem??? (dystanse do 50 km, a nawet więcej, jak TO wieźć???)
Tak, to jest Inonotus obliquus.
Eee... częściowa ochrona - też nie wolno ruszać...
Tak jest, oczywiście, Aniu.
Więcej nie będę tego robić :)
Witam.
Czy mógłby ktoś potwierdzić bądź zaprzeczyć czy moje znalezisko to Włóknouszek ukośny (Inonotus obliquus)?
Jeśli to włóknouszek to jaki jest obecnie jego status ochronny?
Czy ktoś wie czy odwary z tego grzyba wykonuje się tylko z czarnej części czy z tej brunatno pomarańczowej także?
Pozdrowienia
Tak, to on. Dokładniej to są płonne narośle złożone z grzybni.
Obecnie gatunek podlega ochronie częściowej. Może być pozyskiwany ( owe narośle) w odpowiedni sposób i po uzyskaniu stosownego zezwolenia.
cytat:Czy ktoś wie czy odwary z tego grzyba wykonuje się tylko z czarnej części czy z tej brunatno pomarańczowej także?
Nie wiem jak z odwarem, ale obie te części to to samo, tyle że to czarne starsze :)