witam forumowiczow i admina :) (zaczac od plusowania trzeba)
jestem biochemikiem (ekhm wlasciwei dopiero studentem) i wyciagamy rozne takie ciekawe lipidy fenolowe z grzybow w zwiazku z tym musze hasac po lesie i ich szukac i potrzebuje informacji o wygladzie tych grzybkow (o ile nie sa to plesnie i jakies formy mikro czego nie wykluczam, ale wtede mnie to nie interesuje). nasze lipidy stwierdzono w rodzajach:
Merulius, Phlebia (te akurat znam, wiec odhaczone)
Phoma;
Corticium (czy to to samo co: Vesiculomyces citrinus??? - jak tak to tez odhaczyc);
Pulchericum (tez juz wiem jak wyglada to fioletowe paskudztwo);
Verticladiella;
i Stemphylium.
jakby ktos mogl mi udzielic informacji: jak to wyglada, czy wystepuje w Polsce, gdzie rosnie to bede bardzo wdzieczny!!!
Oj, te rodzaje to duża grupa grzybów, bogata w gatunki i o zmieniającej się w ostatnich dzisiatkach lat systematyce. Sa tam grzyby tworzące większe owocniki jak i zupełna drobnica.
Proponuję wrzucic do google zapytania z poszczegolnymi rodzajami i przestudiowac odpowiedz. Pozwoli to nabrac ogolnego przynajmniej wyobrazenia.
Co z tego da sie znalezc w terenie w Polsce, tak z marszu pewnie niewiele, choc na marginesie pora teraz idealna na takie grzyby.
Dosc pospolite sa Phlebia merismoides i Merulius tremellosus (o synonimie Phlebia tremellosa). Nie interesuje sie narazie blizej takimi grzybami. Dla tych dwoch gatunkow postaram sie dorzucic (dosc dobre) fotografie z tego roku, moze to pomoze i przejrze literature, to w opisach moze znajdziesz troche informacji o innych podobnych jesli sa.
Tak mi sie wydaje ze aby wiedziec co sie bada to chyba zebrane okazy powinien zbadac jakis mikolog specjalizujacy sie w grzybach z tej grupy (Corticiaceae).
oki juz sobie po trosze poradzilem - wiem ze wszystkie poza Meruliusem i Phlebia to w wiekszosci mikrokopijne grzby glebowe i pasozyty roslin, poza Pulchericium!!! ktory teraz mnie interesuje. Mam juz jego mnostwo fotek z roznych stron sieci (sluze jakby co). no, ale niestety zadnych informacji o biologii i wystepowaniu (wystarczy czy u nas - jak nie to daje sobie spokoj)
co do Meruliusa to mam kilka fotografii, poza tym nazbieralem go juz troche. kurde nie mam aparatu teraz tobym ci zrobil swieze zdjatka - te co masz na stronie sa nawet niezle - szczegolnie ten bmp po lewej - wlasnie tak to wyglada (przynajmniej w listopadzie - niestety wczesniej - ze wzgledu na parszywa dla grzbow letnia pogode [sucho] nie widzialem ich wczesniej - moze takie swiezutkie sa bielutkie?) bo o takie "czyste" "biale" to ciezko.
opis biologii i wystepowania jak chcesz:
Zarodniki: wysyp biały lub kremowy, walcowate, gładkie;
Wsytępowanie: Pospolite od końca sierpnia do grudnia na pniakach, klocach i opadłych gałęziach drzew liściastych w miejscach wybitnie wilgotnych, częstokroć razem z mchami.
Wartość: Jeden z niewielu gatunków organizmów żywych w naszym klimacie, który może być naturalnym źródłem lipidów rezorcynolowych w skali półmakro.
Uwagi: Kolor głeboko zależny od pory roku. Od białego, przez różowy do niemal pomarańczowego. Dotyczy zarówno hymenium jak i wierzchu owocnika.
(w sumie ta informacja to mój domysł)
Mokre cechuje intensywniejsza i ciemniejsza barwa. (znacznie!)
o i przeczytalem o eksykatach i zachowywaniu grzybow teraz u ciebie.
jak chcesz to mam tego meruliusa w formie gleboko utrwalonej (5 dób w zamrazarce - 70stC -->to chyba skutecznie zabija szkodniki o ktorych pisales a propos' wymrazania?, a potem dwudobowa liofilizacja [200-250 mbar, temp=-35stC) - jakbys byl zainteresowany to mejlnij.
Co do Pulcherricium to w "Fungi of Switzerland" Breitenbach-Kranzlin znajduje P. caeruleum.
Dośc charakterystyczny dzięki swojej intensywnie niebieskiej (ultramarynowej) barwie, gdy świeży.
Wg. tego zródła rośnie nieczęsto na spodniej stronie przewróconych pni i opadłych gałęzi takich gatunków drzew jak: jesion, leszczyna, bluszcz (!), przez cały rok (oczywiście w wilgotniejszych okresach roku).
Sadzac z opisu trzeba by to szukac w lasach o charakterze łegowym i w podmokłych z jesionem i leszczyną, wzdłuż zabagnionych cieków wodnych itp.
Co do zdjec Phlebia i Merulius i eksykatow, to dzieki, mam tyle ze nie obrobione i nie ma ich w atlasie.
uu - wlasnie wrocilem z lasu i 1, 2kg Meruliusa padlo mym lupem :)
a tak zupelnie z innej beczki - co to za grzybo - wyglada jak palce czarnej skorzanej rekawiczki (wymiar opdobny) rosnie przy boku pnia liscistaego drzewa teraz?
Xylaria longipes albo X. polymorpha (są w tym atlasie), mam lepsze fotki ale tez jeszcze nie opracowane.
A tak swoja drogą, to co jest ciekawego w tych lipidach fenolowych (poza oczywiscie sama przyjemnoscią poznania).
no podobny byl - moze bardziej "palco-rekawiczkowy" i wiekszy (u cibie 10-3-mm - te co widzialem dlugosc palca co najmniej - niewazne - ale fajnnie wygladaja - jakby kogos niedokladnie ziemia przysypali :)))
co do lipidow fenolowych to zapraszam:
ibmb.uni.wroc.pl" TARGET="_top">ibmb.uni.wroc.pl -> tyle ze po angielsku i nie smiac sie z wystroju :) to nie ja robilem:>
jak juz linki podaje to na moja stronke tez podam:
www. mojeksiazki. republika. pl -> zapraszam!
no i na koniec - wychodzi mi, ze jestes z Dln Slaska, nieprawdaz???
Phlebia marismoides i P. radiata to synonimy. Do wiosny :) umieszcze też swoje fotografie (i dam tu znac). Mysle ze dobrze one uzupelnia tą jedna obecną i lepiej pokaza zmiennosc tego z natury bardzo zmiennego gatunku.
Nie wiem czy moj glos w dyskusji bedzie mial jeszcze jakies znaczenie w sprawie bo ostatni mail w jest z listopada 2002, ale moze jednak. Otoz co do Phlebia i Merulius to sa to synonimy i tej ostatniej nazwy juz sie nie uzywa. Z rodzaju Phlebia wystepuje w Polsce okolo 10 gatunkow, ale tylko Phlebia radiata i Phlebia tremellosa sa czeste. Pozostale sa bardzo rzadkie i nieraz trzeba sie duzo nachodzic zeby cos znalezc.
Co do nazwy Corticium to pod nia kryje sie wiele roznych grzybow ktore dawniej opisywane byly jako Corticium a obecnie zaliczane sa do innych rodzajow. Vesiculomyces citrinus jest tylko jednym z nich.
Pulcherricium jest reprezentowany tylko przez jeden gatunek Pulcherricium caeruleum (nota bene nazywa sie on teraz Terana caerulea) i nie byl on dotychczas stwierdzony w Polsce. Szanse jego znalezienia u nas sa bardzo male.
Phoma, Verticladiella oraz Stemphylium to grzyby mikroskopijnej wielkosci.
Jezeli chodzi o rodzaj Phlebia lub inne grzyby z rodziny Corticiaceae to chetnie sluze pomoca w ich oznaczeniu. Jedynym warunkiem jest tylko przyslanie mi owocnikow tych grzybow bo zdecydowana wiekszosc mozna oznaczyc wylacznie na podstawie cech mikroskopowych. Do owocnika wymagana jest takze informacja o stanowisku, siedlisku, podlozu, dacie zbioru oraz nazwisku kolekcjonera. Prosze najpierw o kontakt e-mailowy: mpiatek@ib-pan.krakow.pl[mailto:mpiatek@ib-pan.krakow.pl]