










Wiem że nie na temat, ale chcę się podzielić zdjęciami z oryginalnych osik z wysepki wśród olsów, osiki na terenie podmokłym rosną proste, strzeliste, a na suchym wzniesieniu o powierzchni około 1 hektara zrobiłem parę zdjęć fantazyjnych osik
Moim zdaniem wszystkie zdjęcia dotyczą dęba prawdopodobnie szypułkowego. Na zdjęciu 20250329_120946 widać tak zwane "wilki" czyli pędy wyrastające z pączków "śpiących", które pojawiają się na głównych pniach i grubych konarach. W życiu nie spotkałem się z takim zjawiskiem u osiki. Ponadto wszędzie pod obfotografowanymi drzewami widać bardzo dużo liści dębowych. W zasadzie one dominują
Może i tak, dzięki za uwagę, rzeczywiście występują tam pojedyncze dęby, tym bardziej że mam tam stanowisko chlorówki drobnej, nie zwróciłem uwagi na liście zaabsorbowany pniami
Ale zdjęcia superowe. Ciekawa może być geneza powstania takich pokręconych drzew.
Na pewno ciekawa, ja nie mam pojęcia dlaczego na tak małym kawałku rośną tak interesujące drzewa, mam tylko to szczęście że mogę je czasami zobaczyć, pozdrawiam
W istocie to dęby szypułkowe - Quercus robur.


Na starych mapach które widziałem te okolice są praktycznie niezalesione, wyrośnięte dęby na tej wysepce to jedne z najstarszych w pobliżu, musiały tam pewnie jeszcze niedawno istnieć Festuco-Brometea i Potentillo albae-Quercion petraeae, bo na tej wyspie do tej pory rośnie Iris aphylla choć chyba marnie w porównaniu do okazów jakie widziałem koło Łęcznej, a także Primula veris, Peucedanum cervaria, Potentilla alba, Stachys recta (Ma gdzieś tam rosnąć podobno wisienka stepowa, powojnik prosty). Trochę szkoda że miejsce to zarasta, raczej nikt tam nie będzie kosił, grabił czy wycinał młodych drzewek bo bardzo ciężko się tam dostać, zwłaszcza bez kaloszy. W ostatnich latach koszą i wycinają tylko w miejscu gdzie rośnie języczka syberyjska, kilkaset metrów na południe.
Także być może te kształty dębów to wynik jakiejś presji zwierząt które niegdyś intensywniej tam żerowały?
Ta presja zwierząt hodowlanych bardzo prawdopodobna, tym bardziej, że poskręcane w różnych kierunkach
Po wpisaniu w wyszukiwarkę "Buki pastwiskowe" można zobaczyć zdjęcia podobnie powykręcanych, wymyślnych buków, myślę że to samo stało się z tymi dębami. Ciekawe kto wypasał tam zwierzęta bo dojście przez bagna jest dość uciążliwe, zwłaszcza teraz gdy zarosło, szkoda że pomimo że ta wysepka znajduje się na terenie chronionym nigdy nie podjęto się próby utrzymania tego grądziku. To samo nadleśnictwo potrafi wyciąć pól lasu w którym rosną stare dęby (z zalewu "dębowy las" została już w sumie tylko nazwa: (), a tam gdzie taka wycinka mniejszej ilości drzew jest potrzebna dla ochrony gatunków światłolubnych, tam się jej nie prowadzi, np rezerwat Wolwinów w którym w tym roku nie zaobserwowałem już żadnego gatunku którym chwaliło się nadleśnictwo, jeszcze w tamtym roku rosły dwie wisienki stepowe i 3 osobniki goryszu sinego, została tylko tarnina. RDOŚ odpisał mi że "Dalsze funkcjonowanie rezerwatu przyrody Wolwinów wymaga weryfikacji ze względu zachodzące zmiany, gdyż dotychczasowe działania ochronne nie zahamowały niekorzystnych, choć naturalnych procesów." I w tym roku ogłosili plan urządzenia który zakłada zrobienie inwentaryzacji i określeniu zagrożeń, kiedy te zagrożenia były już dawno znane, i teraz kiedy już w zasadzie nic z tego rezerwatu nie zostało. Pewnie w ciągu kilku lat to samo stanie się z tym grądzikiem na którym rosną krzywe dęby, bo gdy odwiedzałem ten grądzik w tym roku rośliny ciepłolubne rosły już tylko na kilku/kilkunastu metrach kwadratowych.