Kolejna sobotnia wycieczka. Plany były dalekosiężne, ale skończyło się na okolicy Trzebini oraz Żurady. Zaparkowaliśmy około 600 metrów w osi drogi 791. Poszliśmy w las po drugiej stronie.
Jest samotna brzoza - Betula pendula.
Zbliżamy się do krawędzi doliny Koziego Brodu. W przydrożnym drzewostanie jest sporo dębu - Quercus rubra.
Odbijamy w prawo w górę rzeki. Płynącej wody brak. Są kałuże z zakwitami zielenic.
Jest martwa brzoza - Betula pendula z hubiakami - Fomes fomentarius.
Zerkam w korony drzew. To oczywiście sosny - Pinus sylvestris.
Trafiła się brzoza - Betula pendula z hubiakiem.
Zerkamy w dolinę rzeki. Tam widać kępy turzycy z kręgu Carex paniculata.
W lesie trafiła się bielistka - Leucobrum glaucum.
Zauważamy ostrożnia - Cirsium palustre.
Jest rokiet - Hypnum cupressiforme.
Jest kisielnica - Exidia.
Opuszczamy źródlisko. Zmierzamy ku drodze. W lesie trafiają się bardzo okazałe sosny - Pinus sylvestris.
Zauważamy młode jałowce - Juniperus communis.