To ostatnie, czyli czwarte miejsce wizytowane tego dnia. Nasz pojazd zaparkowaliśmy przy cmentarzu w Wilkoszynie. Oto fragment lasu po drugiej stronie drogi.
Idąc od strony cmentarza w kierunku zachodnim mijamy pasmo topoli włoskiej - Populus nigra Italica.
W lesie po drugiej stronie drogi dominuje brzoza - Betula pendula z domieszką sosny - Pinus sylvestris.
Wchodzimy do lasu. Póki co botanicznie szału nie ma. Suche liście to dąb - Quercus rubra.
Są czeremchy - Padus serotina czyli klasyczny zestaw gatunków inwazyjnych.
Jak na lasy droga jest znakomita. Cały czas w zmiennych proporcjach dominują sosny - Pinus sylvestris oraz brzozy - Betula pendula.
Nad porębą gromadzą się czarne chmury. W tym momencie wspomnę, że gdzieś tutaj miało się znajdować stanowisko rosiczek - Drosera trojga gatunków.
Na pniu dębu wyrasta misecznica - Lecanora conizaeoides.
W drodze do parkingu wybieramy spacer przez las. Oto pasmo sosen - Pinus sylvestris.
W runie zauważam brodawkowca - Pseudoscleropodium purum.
Wchodzimy w pasmo brzóz - Betula pendula.
Jest płonnik - Polytrichum juniperinum.