W środę, 4. 12, Siechnice - Jelcz-Laskowice, żółtym szlakiem "dookoła Wrocławia".
Z dojściami do/z dworca 28km.
Było to poniekąd poprawienie trasy po żółtym szlaku, którą na wcześniejszej wycieczce skróciłem mostami do Czernic.
Szlak wiedzie doliną Odry. Sumiennie obszedłem Jezioro Dziewicze. Dalej ścieżka gubi się zarastając młodymi drzewami, szedłem po części wg mapy.
Na śluzach w Ratowicach byłem po raz pierwszy.
Aby zdążyć na planowany pociąg, od śluz odrzańskich szedłem dość desperackim tempem. Po rozmiękłej, śliskiej nadrzecznej drodze polnej nie było to łatwe. Nieciekawy był też długi prosty odcinek chodnikowy przez Jelcz-Laskowice. Ale zdążyłem kilka minut przed odjazdem.
Na obrazkach stosowne klimaty. Tu udało się wypatrzyć zimówki - za kanałem, nie było jak podejść.