06. 03. 2025 Gdańsk, Park Oruński, wśród wierzb, pojedynczy okaz różniący się od obecnych tam Ciboria jak się okazało. Niestety nie wiedziałem że to Sclerotinia i nie poszukałem sklerocjum, ale grzybek wyrasta bezpośrednio z gałązki/nerwu liściowego, co nie przekreśla istnienia sklerocjum. Rozpiętość kapelusza 4 mm.
Wielkość zarodników (monomorficznych, 2-jądrowych) lekko poniżej danych literaturowych dla S. sclerotiorum (7) 8-9 (9, 5) x 4, 5-5, 5 (6), worek 130x8, rozszerzenie końca parafizy do 5 micrometrów
Zarodniki, croziers+, IKI+
Po wykluczeniu znanych mi gatunków Sclerotinia, stawiam pytanie czy to mimo wszystko może być S. sclerotiorum (albo inny rodzaj z tej rodziny, ale wszystkie mają większe zarodniki)?
A może po prostu Ciboria?
Nie wpadłem na to bo zasugerowałem się odmienną morfologią i mikro obecną tam Ciboria caucus. Była masywniejsza, miała przyczerniony trzon, inny kształt kapelusza, proste parafizy, wyrastała z kotka, i nieco większe zarodniki (chyba do 11, 5) raczej bez kropel. Ciboria amentacea ma inny kształt zarodników.
Najpierw C. caucus (ja korzystam z androida i niestety wszystkie zdjęcia lokują mi się u góry nad tekstem).