Temat Sedum hispanicum drąży mnie gdzieś od środka od dawna. Już kiedyś była nt. dyskusja. Zaczęlo się od tego, że podważyłem że s. hispanicum jest rośliną monokarpiczną (albo dwuletnią - nie pamiętam). No i pisaliście, że to rośnie na lotniskach itp. U mnie to też jest taki chwast, ale bardziej bym oznaczył jako s. pallidum. Mam ciekawą ogrodniczą książkę "The plant lovers guide to sedums". Wychodzi z niej, że s. hispanicum są nie do końca bylinami. Generalnie wszyscy mają rację. Mam kilka form tego rozchodnika i dlatego tak się kłóciłem. Dodatkowo mam s. pallidum var. bithynicum, który przetrwał w ogrodzie wiele lat wędrując z jednego miejsca na inne. Chciałbym to uporządkować kiedyś.