2025-02-22 Jaworzno - Biała Przemsza na południe od Sosnowca Maczek - część 3
Idziemy dalej z biegiem rzeki.
Wędrujemy przez las w którym dominują olsze - Alnus glutinosa oraz czeremchy - Padus avium.
Las się specjalnie nie zmienia. Pojawia się gęstwina. Widać aktywność dzięciołów.
Cały czas to samo.
Zapowiada się interesująco chociaż wciąż mamy pewną monotonię
Rzeka płynie wolno.
Drugi brzeg jest niemalże taki sam. Oto odbicie drzew z tamtej strony.
Idąc dalej pokonujemy gęstą olszynę.
Do rzeki zbliżył się bór.
Pokonujemy kolejne przeszkody.
Pokonujemy łuk kolejnego meandra.
Cały czas jesteśmy w wąskim paśmie olszyny.
Oto kolejne widoki odbijającego się w wodzie lasu z drugiego brzegu.
Są turzyce z kręgu Carex paniculata.
Oto kolejne widoki ze szczególnym uwzględnieniem prawego brzegu.
Opuszczamy łuk tego meandra.
W ekotonie boru i olszyny widać sosnę - Pinus sylvestris sponiewieraną przez dziki.
Pokonujemy kolejną gęstwinę.
Docieramy do końca kolejnego meandra i wyspy. To trawers zachodniego skraju Śródleśnych Łąk w Maczkach.
W tym momencie zdecydowaliśmy się na powrót. Ruszamy na południe. Jesteśmy w borze jakimś tam.
Zdobywamy wzniesienie.
Zerkamy za siebie.
Jesteśmy na szczycie. To północna krawędź wielkiej piaskowni.
Ruszamy na zachód. W borze brak jakiegokolwiek runa a nawet porostów.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin