Nawiązując do wątku [bf#14542] oczywiście zapolowałem na borowiki szatańskie. Byłem już drugi raz w tym sezonie ale dopiero dziś udało mi się dotrzeć prawdopodobnie do miejsca opisanego przez Winnetou.
Może poznajesz ten widok? Ale wróćmy do tematu. Jak widać na mapie ta buczyna nawapienna obejmuje znikomy kawałek lasu.
W tym cyplu na samej górze to raczej trudno znależć cokolwiek za wyjątkiem przeglądu browarów i osłonek na "grzybka"dla ochrony przed ewentualnym grzybkiem. Miejsce jest zarośnięte i ciemne. Nie rośnie tam nic oprócz hub.
Po przejściu na drugą stronę zatoki sytuacja zmienia się-piękna stara buczyna i faktycznie jakoś mało liści jak na buczynę, stok porośnięty mchem i trawą. Miejsce jest prześwietlone i cieplejsze niż inne miejsca w lesie. Kawałek mały więc go obszedłem szczegółowo-i nie ma szatanów. Może żle trafiłem, może nie mam szczęścia, może jak sierpień i wrzesień będą ciepłe to urosną? Moim skromnym zdaniem jest b. małe prawdopodobieństo, że pojawi się tu jakiś szatan, a jak się pojawi to pierwsi się o tym dowiecie. Jako ciekawostkę powiem, że ten mały kawałek obfituje w muchomory sromotnikowe i krowiaki aksamitnotrzonowe. Dużo grzybów jest zruszonych, skopanych - bynajmniej nie przez zwierzęta. Może jak się skończą wakacje to ucichnie bo w tej chwili ludzie jawnie zbierają grzyby-mimo że jest to teren rezerwatu i nie wolno ich zbierać.
Jednak znalazłem parę "szatanów"ale one już chyba nie rosły na tej buczynie nawapiennej-była to już granica z kwaśną buczyną. Nigdy nie widziałem takich borowików, ni to ponure, ni to omglone. Jolka jest chyba obeznana w omglonych.
Fajnie że spenetrowałeś ten teren.
Z tego co wyczytałem b. ponury rośnie na glebach zasadowych, a tam jest kwaśna buczyna.
Borowik ponury, moim zdaniem.
Też mi się wydaje, że ponury... Grzyby w tamtych lasach potafią czasem wyglądać nieco "nietypowo":-), np. te na górze trochę podmalować i będą ładne kozaki:-)
Usiłuję jakoś w myślach umiejscowić fragment mapki w stosunku do Ostrzyc... Czy to jest drugi brzeg jeziora (tzn czy mapka ma orientację północną?) Jeśli tak - ja zbierałem grzyby po "zewnętrznej części łuku tworzonego przez jezioro - niemal dokładnie nad Ostrzycami (w tym sensie, że na górce). Tam też znalazłem grzyby które podejrzewam, że były okazami satanas. Nie była to też czysta buczyna; nie pamiętam za bardzo, ale na pewno były też sosny i brzozy. Z grzybów za to maślaki pstre i niecko kurek, mrowie gołąbków, no i właśnie "szatany"
Jak tam dojść: (o ile pamiętam): ze "Stolema", należy wspiąć się na górkę za nim, odnaleźć ścieżkę i w lewo - t. j. w kierunku centrum wioski. Dróżką idziemy aż do wylotu z lasu, po czym odbijamy lekko w prawo. Wzdłuż lasu po łące, najpierw lekko w dół a potem do góry. Powinna tu być niewielka łąka z amboną pod lasem. Na lewo od ambony jest droga wchodząca do lasu. Po lewej stronie drogi jest łąka. Wchodzimy do lasu. Teraz z drogi trzeba odbić w lewo i szukać w okolicach skraju lasu - tak mniej więcej 20-30 metrów od linii drzew. Być może coś będzie rosło. Do jeziora jest stamtłd jaieś 500 metrów i 30 - 40 metrów przewyższenia.
Pozostaje liczyć na sporo szczęścia w szukaniu...
skoro jest tam tyle ponurych gleba raczej jest zasadowa, np. u mnie na obszarze ok 5km kwadratowych jest 5 osobnych stanowisk ponurego :)
mirki, wątek "ostrzycki" przeniosłem tutaj - aby było "na kupie"
piszę - abyś nie przeoczył przenosin
dzięki za ciekawe obserwacje terenu i liczymy niewątpliwie na więcej (w kolejnych latach?)
To przy okazji pasowałoby dać go do "ciekawszych historycznych", albo umieścić w skorowidzu, aby się łatwiej szukało;-)
Dość wilgotno, ciepło do 30*C, rosną borowikowate kolorowe, zgodnie z obietnicą czas poszukać szatanów. Więc oprócz b. edulis-chyba-1 foto
trzon z siateczką czerwoną jak ponury ale rurki żółte. Wygląda jak grubotrzonowy. Choć znalazłem też niekolorowy trzon
kapelusze jak zajączki, spękane
ten w środku chyba usiatkowany... podobnie jak na fot. 1 reszta wygląda na grubotrzonowe.
Były tylko trzy malutkie, młodziutkie. Jeden uszkodziłem, żeby zobaczyć rurki. Są żółte, jak u b. grubotrzonowego ale i młodego szatańskiego.
Zostawiłem je w lesie niech podrosną-jak im na to pozwolą grzybiarze w Rezerwacie.
To byłaby sensacja:-) Życzę Ci ich z całegoserca!
Masz fotki ze zbliżeniem trzonu i rurkami?:-))
z tego ujecia..... wyglada na boletus satanas ale trzeba poczekac....
Za malutkie na zbliżenia-maja ok. 2 cm wysokości: (
Bez zdjęcia kapelusika nie widać rurek...
tu nic czerwonego nie widac bo to miejsce wygryzione przez jakies zwierzęta jakiś czas temu i zaschnięte
u borowika ponurego czerwono jest zabarwiony miąższ bezpośrednio nad rurkami co
można stwierdzić jedynie bezpośrednio i w niedługim czasie po oderwaniu warstwy rurek od miąższu kapelusza
termin "szatan" w potocznym ujęciu może dotyczyć każdego dziwnego, kolorowego borowika lub goryczaka żółciowego
w takim rozumieniu szatany niewątpliwie są na Kaszubach
borowik szatański jako polska nazwa naukowa odnosi się do konkretnego gatunku biologicznego - Boletus satanas - i takich jak dotąd na Kaszubach (i generalnie w Polsce nizinnej) nie stwierdzono
młody Boletus satanas:
rzeczone czerwone zabarwienie miąższu nad rurkami u Boletus luridu (ponurego):
Twoje Mirki to młode grubotrzonowe :)
Na zdjęciu, które wkleję i które jest powyżej widać wyraźną ciemną kreche pomiędzy hymenoforem
i miąższem kapelusza co jest cechą Boletus luridus
W tym roku niestety porażka z odnalezieniem boletus satanas: (
Szukaliśmy, warunki niby sprzyjające-ciepło, wilgotno i albo nie ma albo nie mieliśmy szczęścia. Już wcześniej gdzieś pisałem, że tubylcy zbierają kolorowe borowiki-kobiecina czekała, aż zrobie zdjęcie b. grubotrzonowego po czym ciach do reklamówki. Jak widzę grzybiarzy z reklamówką to mnie skręca...