Znalazłem dwa grzyby w lesie nad Wisłą na jednym drzewie. Jest to topola lub wierzba jakie nie wiem ale na pewno liściaste. Długość grzybów około 20cm. Wyglądają jakby je ktoś mocno opalił ogniem bo są tak czarne i jakby lekko popękane. Drzewo już obumarłe jest lub na takie wygląda. Grzyby są w odległości tak 40cm od siebie i widać że kora między nimi jest taka uszkodzona. Widać to na zdjęciu. W dotyku są takie pół twarde. Wiem że te grzyby głownie wyglądają one jak guz dlatego nie jestem pewien co to jest.
Stary żagwiak łuskowaty