Myślałem, że na zdjęciu jest Macrolepiota konradii, ale otrzymałem korektę na Macrolepiota rhodosperma. Znalazłem też informację, że to synonimy.
A skąd ta informacja?
M. konradii to synonim Macrolepiota mastoidea , a M. rhodosperma to synonim Macrolepiota fuliginosa. Za IF i COL.
Trafiłem na taką stronę przypadkiem pharmanatur.com.
Ale bardziej jestem zainteresowany, czy słusznie dostałem taką korektę? :)
Według Grzyby pl. Macrolepiota konradii = Lepiota excoriata var. mastoidea
Są dwie 2 M. konradii. Jedna to gatunek z grupy M. mastoidea sl. druga M. konradii to synonim M. fuliginosa (pod tą nazwą też funkcjonują 2 taksony) i M. rhodosperma które są gatunkami z grupy M. procera sl. Słowa gatunek używam tutaj trochę na wyrost, bo oznaczanie czubajek do gatunku to dość karkołomne przedsięwzięcie. "Morfogatunki" bardzo często nie pasują do genetycznych gatunków i odwrotnie. Twoja to coś w stylu tej drugiej konradii, chociaż pewnie by pasowała też np. na M. fuligineosquarrosa. Osobiście oznaczam Macrolepioty jako M. procera sl., M. mastoidea sl., albo M. excoriata sl. IF niestety ostatnimi laty mocno nie nadąża z aktualizacją taksonomii, zwłaszcza w takich nietypowych przypadkach.
Dodam też, że są źródła które uznają M. fuliginosa i M. konradii za osobne gatunki.