nieco niżej na rozlewisku pierwsze kaczeńce i ciekawska żaba. Jak widać niewiele szkód wyrządziły kilkudniowe przymrozki i śnieg. Wiosna ma się całkiem dobrze.
Cudnie, Wiesławie!!! :)
Takiej kokoryczy, jak Twoja nie widuję u siebie, mam przypuszczenie co do jej gatunku (może nawet dwa gatunki?), ale jeszcze nie sprawdzone, więc na razie typów nie ujawniam :) Bardzo ładny ten łososiowy kolor kwiatków...
W podobnym środowisku, bo wśród szczyru trwałego, kokoryczy i zawilców nad niewielkim leśnym jeziorkiem też poszukam czarek, a Twoja już znaleziona czarka kwalifikuje się do zgłoszenia, nieprawdaż? A może już jest zgłoszona?
No i kaczeńce - pierwsze kwitnące kaczeńce pokazane na forum - to oznaka wczesnej wiosny, czas zakładać nowy kącik na kolejną fenologiczną porę 2008 roku!!!:-))) Cieszyć się Wczesną Wiosną? - Owszem, ale jak zakwitną pierwiosnki - to będzie dopiero oznaka wczesnej wiosny... :)
Poprawka konieczna, bo za bardzo chciałam przyspieszyć wczesną wiosnę i popełniłam błąd w komentarzu na temat kwitnienia kaczeńców, przepraszam: (
(wypowiedź edytowana przez topazzz 02. kwietnia. 2008)
Z oznaczeniem kokoryczy mam spory problem, rosną obok siebie odmienne kolorystycznie i pokrojem osobniki. Wszystko wskazuje na to że są to różne gatunki (odmiany?). Co do czarki, konieczne są badania mikroskopowe. Rośnie w lesie z przewagą lipy, jest więc możliwe, że to czarka jurajska. Po oznaczeniu bezzwłocznie wyślę zgłoszenie. Przy tej pogodzie przewiduję rychłe polowanie na smardze i piestrzenice.
Rzeczywiście przedwiośnie jak się patrzy, przyznam szczerze - uwielbiam tę porę roku!!!!!!!
Chyba nawet kocham te kwietniowo-majowe pory, najcudowniejsze w całym roku!!!!!!!
A dzięki wątkom ukazującym uroki przedwiosennej pory roku wiem, że nie jestem w tym odosobniona:-)))
Ale by być ścisłą w tej całej fenologii na tyle, na ile się da w tym 2008 roku, to pierwiośnie, czyli wczesna wiosna zacznie się, gdy zakwitną pierwiosnki właśnie, a to już się powolutku zaczyna :)