bio-forum.pl

2024-10-12 Wola Filipowska i Filipowice - od kościoła po Debruskkę i z powrotem - część 6

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2024-10-12 Wola Filipowska i Filipowice - od kościoła po Debruskkę i z powrotem - część 6
25.paź.24 10:12
Piotr Grzegorzek

Jesteśmy wciąż w Krzeszowicach. Idziemy szerokim pasem wolnej przestrzeni pomiędzy uprawą kukurydzy a doliną strumienia. Do kolejnego zakrętu zostało nam nieco ponad 200 metrów.

Wkrótce natrafiliśmy na miejsce, gdzie strumień zaczął pochłaniać pole.

Całość ozdabiają ładne chmury.

Tutaj potencjalną erozję powstrzymują trawy.

W zaroślach nad strumieniem dominują olsze - Alnus glutinosa oraz pokrzywy - Urtica dioica.

Strumień głęboko wcina się w podłoże. Drzewostan jest gęsty.

Przyspieszamy. Pewną odmianą jest nowa ambona myśliwska.

Zbliżamy się do zakrętu. Nad brzegiem strumienia zanika zwarty drzewostan. Pojawia się nawłoć - Solidago canadensis.

Kukurydza jest zapewne uprawiana nie na zbiór tylko dla zwierzyny.

Oto wschodnia jak dla nas zwarta część drzewostanu wzdłuż którego ruszymy na zachód. Dominują olsze - Alnus glutinosa. Są wierzby - Salix alba.

Przyspieszamy. Kolejny punkt zwrotny będzie za nieco ponad 300 metrów.

Dolina jest szeroka.

Teraz odbiliśmy na północ. Na krawędzi doliny usadowił się bez - Sambucus ebulus.

W drzewostanie są olsze - Alnus glutinosa. Pojawia się brzoza - Betula pendula.

Zerkamy w kierunku północno-zachodnim. Gdzieś tam daleko była Debruska.

Jest kolejny płat bzu - Sambucus ebulus.

Przekraczamy linię energetyczną. To drugi koniec tej samej, którą przekraczaliśmy w poprzednim odcinku.

od cze.2010
#0

2. 2024-10-12 Wola Filipowska i Filipowice - od kościoła po Debruskkę i z powrotem - część 6
25.paź.24 10:15
Piotr Grzegorzek

Teraz decydujemy się na przeprawienie na prawy brzeg doliny. Ruszamy na południe. Opuszczamy Krzeszowice, wkraczamy do Filipowic.

Na dnie doliny pojawia się skrzyp - Equisetum telmateia.

Opuszczając dolinę zauważamy turzyce - Carex oraz sitowie - Scirpus sylvaticus.

Przemykamy przez płat osiki - Populus tremula.

Przemykamy przez płat czeremchy - Padus serotina.

Jesteśmy pod linią energetyczną. Przechodzimy przez płaty nawłoci - Solidago canadensis oraz trzcinnika - Calamagrostis epigeios.

Jest kępa brzozy - Betula pendula.

W drodze na południe pokonujemy kolejną otwarta przestrzeń z trzcinnikiem - Calamagrostis epigeios.

Mijamy olszę - Alnus glutinosa.

Zbliżamy się do doliny kolejnego strumienia.

Powoli przekraczamy strumień przez który przechodziliśmy na początku drugiego odcinka. Przyniósł on tutaj sporo wszelakiego dobra.

Jesteśmy w zaroślach. Powróciliśmy do Woli Filipowskiej.

Mijamy sponiewieraną wierzbę - Salix fragilis.

Jest łuszczak - Kuehneromyces mutabilis.

Przez spore pole gnamy na południe. Opuszczamy dolinę, zbliżamy się do zabudowań.

Jest owocująca nawłoć - Solidago virgaurea.

Mijamy zabudowanie.

Mijamy maliny - Rubus idaeus.

Gnamy na zachód ulicą Topolowa. Mijamy winobluszcz - Parthenocissus inserta. Zamykamy pętlę tej wędrówki.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji