2024. 04. 09 Mosty, przydomowy sadek z murawą napiaskową- jastrzębce, w pobliżu jabłonka i szpaler świerków pospolitych. Setki owocników. Błądze pomiędzy trzema (?) gatunkami H. solitaria=queleti (?) i H. confusa. W atlasie Mirka jest uwaga, że z drzewami iglastymi może być H. confusa niegdyś oznaczana jako H. solitaria. Z kolei był już rozpatrywany wątek czy H. solitaria i queleti to te same gatunki ([bf#1227516] ale wg IF to dwa gatunki.
Starałem się wypisać różnicę pomiędzy H. solitaria (w szerszym znaczeniu) a H. confusa ( A synopsis of the saddle fungi (Helvella: Ascomycota) in Europe – species delimitation, taxonomy and typification I. Skrede, T. Carlsen, T. Schumacher). Confusa powinna mieć do 3, 5 cm apotecjum, trzon 0, 5-4cm, szerokość 0, 4-1, 3 cm i 2-4 żebra oraz zarodniki 18-22, 5 x 11, 5-14, 5 z kolei H. solitaria apotecjum 1, 8-8 cm, trzon 1-8 cm i szerokości 0, 5-2 z 4-7 żebrami oraz zarodnikami 17-22 x 10-15 (mushroomexpert.com
Zarodniki pasują idealnie ale żeber jest więcej niż 4.
Co sądzicie Forumowicze?
Ps. na zdjęciu jest migdałek trójklapowy- Prunus triloba, jabłonka była z tyłu a między nimi grzyby.
1. Podwinięte brzegi owocnika- H. solitaria. U H. confusa prawie zawsze otwarty
2. Siodełkowaty, zapadający sie kapelusz - H. solitaria.
3. Wyraźne żebra i ich więcej, kończące się równo u podstawy kapelusza - H. solitaria. U H. confusa grube, rozmyte żebra, bielsze u góry, wchodzą, rozmywając się delikatnie na spodnią stronę kapelusza wraz z kolorem.
Diagnoza Piotra brzmi bardzo przekonująco. Można by jeszcze zastanawiać się nad wpływem świerków, o których wspominał Marcin i które widać na pierwszym zdjęciu, myślę jednak, że dla tego stanowiska nie mają one większego znaczenia. Szpaler odgrodzony jest od stanowiska płotem na podmurówce. Nie sądzę, żeby korzenie świerków przedostały się przez tą barierę, przynajmniej nie w przypowierzchniowej warstwie gleby. Jest też spora odległość – na ziemi między owocnikami nawet igieł nie widać.
Bardzo dziękuję Piotrze za odzew i uargumentowanie gatunku :) oraz Grażynie za "świerki". Już wiemy więcej.
Mosty koło Pucka?
Mosty koło Goleniowa