2024. 07. 14, WYsoczyzna Elbląska, las liściasty (Db, Bk, Wz i in.), na śladach pozostawionych przez sprzęt leśny grupa owocników średnicy 1-1, 5 mm. Zdjęcia z lasu nie wyszły, bo przypadkowo przekręciłem tryb, coś tam próbowałem posztukować w domu, ale to już nie to. Zwraca uwagę stosunkowo zgaszona barwa apotecjów.
Włoski do 360 um dłogości i ok. 20 um szer., ścianki cienkie nieco pow. 3 um, podstawy mono, bi- (sporo) i być może tri-:
Zarodniki raczej nie do końca dojrzałe, 15, 7-19, 1 x 9, 5-11, 6 um, Q 1, 41-1, 86, śr. 17, 0 x 10, 7 um, Qav=1, 59 (N=34):
I teraz tak:
Zakładając, że odklejone perysporium jest cechą ważną, a może wręcz kluczową, to nie zostaje wiele gatunków do wyboru - i wszystkie inne wg mnie odpadają ze względu na wielkość/kształt zarodników i/lub wyraźnie inną ornamentację.
Problem w tym, że tytułowy gatunek powinien mieć inne zarodniki - wprawdzie rozmiary mieszczą się w normie, ale proporcje - średnia Q poniżej 1, 6 już nie bardzo pasuje, zarodniki powinny być znacznie bardziej wydłużone (wąskoelipsoidalne)...
Mam spore wątpliwości, ale nie bardzo widzę sensowną alternatywę dla tytułowego gatunku.
Odklejające się perysporium kieruje nas do grupy kilku gatunków, od razu eliminujemy S. pseudotrechispora.
Ze względu na długość włosków i wielkość zarodników odrzucamy S. minutella i S. mirabilis. Zostają S. superba i
S. torrentis.
Kształt zarodników wskazuje raczej na superbę, ale ich wielkość, i rysunek ornamentacji na torrentis. Moim zdaniem jest to na 90% Scutellinia torrentis. Decydujący głos ma Błażej.
Przeceniacie moją opinię: D
Oznaczyłbym jako S. torrentis.