Zerkam w kierunku Imielina. To około 1 km od skrzyżowania z ulicą Zachęty. Podziwiam przegorzan - Echinops.
Jest nostrzyk - Melilotus officinalis.
W drodze do nich mijam dziurawca - Hypericum perforatum.
Mijam przytulię - Galium album.
Mijam klon - Acer negundo.
Mijam lucernę - Medicago ×varia.
Mijam goździki - Dianthus deltoides.
Mijam czeremchę - Padus serotina.
Mijam driakiew - Scabiosa ochroleuca.
W miejscu gdzie kończy się asfalt na tle brzozy - Betula pendula wyrasta czeremcha - Padus serotina.
Za nimi jest samotny głóg - Crataegus monogyna.
Na polach uprawiana jest pszenica w jednej z odmian o długich ościach.
Jest chaber - Centaurea cyanus.
Jest czosnek - Allium vineale.
Jest grusza - Pyrus communis.
Po przejściu nieco ponad 500 metrów zachowując należytą ostrożność - przede wszystkim nie szkodzić - pokonuję pole uprawne.
Kolejne zarośla tworzy leszczyna - Corylus avellana.
Jest dąb - Quercus robur.
Jest tu sosna - Pinus sylvestris.
Jest dąb - Quercus robur.
Towarzyszy im lipa - Tilia cordata.