W drugim etapie pobytu w Katowicach odwiedziłem ogródek botaniczny przed budynkiem wydziału. To było przed wykładem. Z bramy zerkam w kierunku budowli która dla wielu nosi nazwę "Decymber palace" lub "Decymber haus".
Na lewo od wyjścia wyrasta okazała morwa - Morus alba.
Są zejściowe zimowity - Colchicum.
Są liliowce - Hemerocallis sp. sp.
Teraz zerkam na prawo. Biała budowla była kiedyś siedzibą komitetu wojewódzkiego partii w trójcy jedynej.
Na początku zauważam liść porzeczki - Ribes sanguineum.