Nie za bardzo wiem, do którego kącika tematycznego to wrzucić.
Wydaje mi się, że na poniższych fotkach jest "wchodzący w skład" porostu workowiec, który właśnie zaczął się rozmnażać i wytworzył takie prześliczne miseczki na nóżkach. Ale może się mylę? Miseczki są teraz bardziej zielonkawe, bo zwilżyłam gałązkę, ale kiedy podeschną, ich wnętrze robi się całkiem żółte, reszta pozostaje zielona. Średnica spora, te największe mają 2 mm. Gałązka bukowa (wielkie liliowe grzybki widoczne na niektórych fotkach oznaczyłam jako Peniophora quercina).
Czy to jest "porostowy"? A jeśli tak, to czy takie "składowe" grzybki można oznaczyć?
Cześć,
POROST to jest grzyb, który zniewolił glony i rośnie razem z nimi. Niekiedy jednak grzybowa natura jest silnijesza i wówczas wytwarza owocniki.
To są jak najbardziej owocniki tego grzyba lichenizującego. Owszem, można je oznaczać, sa nawet specjalne klucze, które oznaczają lichenizujące grzyby na podstawie owocników.
Tam jest też jeszcze jakaś farba;)
No proszę, a na studiach mi mówili, ze porost to nierozerwalny związek na zasadach dobrowolności i równouprawnienia;)
A czy takie specjalne klucze są gdzieś dostępne? Bo to nie jest jedyny "porostowy", którego spotkałam, a niektóre są bardzo ładne i ciekawe.
"Farba" to najprawdopodobniej powłocznica dębowa, oto jej zdjęcia terenowe w całej okazałości (i na sucho, bo na domowych trochę zmoczona):
(wypowiedź edytowana przez mykola 25. lutego. 2008)
>>> No proszę, a na studiach mi mówili, ze porost to związek na zasadach dobrowolności i równouprawnienia;)
No i właśnie dla tego porosty były osobną grupą. Teraz się uważa, że grzyb wręcz pasożytuje na glonach, więc są to grzyby (lichenizujące).
Właściwie większość "porostów" które widze ma owoniki, nawet takie małe-tycie-tycie na betonie. Spis niektórych kluczy jest tutaj: nhm.uio.no
Bardzo łady z tej listy jest ten: bgbm.org ale nie do naszego obszaru geograficznego...... i chyba tu kończy się moja znajomość grzybków lichenizujących, niestety.
Masz rację - wielokrotnie mi się zdawało, że to "coś" na poroście to już nie jest porost. W tym przypadku ten grzybek wręcz krzyczał "ja workowiec", no więc trafił na forum. Podrążę sobie we własnym zakresie.
Dla Ciebie to mam Mollisia, której może jeszcze w kolekcji nie masz :)
Aha, sorka za edycję postu podczas wymiany zdań - przerzuciłam pytanie o klucze do góry, bo pomyślałam, że pod tymi wszystkimi fotami można po prostu je przeoczyć.