29. 10. 2023 Gdańsk- Brętowo, dolina Strzyży, łęg olchowo-jesionowy, setki owocników. Byłem przekonany że to tytułowy ale wygląd skleroty (podsuszone, czarne) i komórki okrywy skleroty mi sie nie zgadzają. Ponadto są jeszcze płone i brak zarodników ( coś tam zfotografowałem ale nie przypominają typowych). Przemysław i Błażej muszą się wypowiedzieć czy nie pofałdowane komórki są w granicach tolerancji gatunku (za pare dni musze dozbierać zarodnikujące okazy)
tak
Dzięki
Nie żebym polemizował z Błażejem, ale czy na zdjęciach jest ściana skleroty, czy jej wnętrze. Bo jeśli skleroty są czarne to ściana powinna być w innych kolorach niż na zdjęciach. Wielokrotnie spotykałem Typhula phacorrhiza i zawsze miała jasne skleroty - tu bardziej skłaniałbym się do czegoś w okolicach T. variabilis. Zarodniki trzeba by było zaobserwować... Natomiast owocniki rzeczywiście podobne do T. phacorrhiza.
Zdjęcia to ściana skleroty. Zawartość wnętrza jak ją oceniłem (moze pochopnie) była bezpostaciowa blado-żółta. Skleroty były czarne jakby złuszczone, ogólnie spłaszczone i owalne, nie eliptyczne, pofałdowane, jakby ktoś spuścil z nich powietrze. Nie były sprężyste.
Nie miałem dostępu do żadnej monografii czy przeglądowki europejskich gatunków
Jak Cię jakiś pies odstrzeli w lesie, bo weźmie Cię za Borysa to będzie strata.. :):) :)
Przemek ma rację co do sklerot, ale reszta mi na T. variabilis nie pasuje. Trzeba pomierzyć mikrocechy.
Nie wiem czy to coś da bez pomiarów, zarodniki chyba bardziej podobne do T. ph (bardziej elipsoidalne) ale struktura hymenium (zakorzenienie bazydiów) do T. variabilis. To musi być cos pomiędzy :)