W dalszym ciągu mozolnie prę na południowy zachód. Od pewnego czasu jestem na gruntach Polanki Hallera. Mogiłka skrywa się pod gałęziami zwalonych drzew. Na części z nich znajdują się porosty z dominacją tarczownicy bruzdkowanej - Parmelia sulcata.
Idąc dalej zerkam za siebie. Oto krzewy po prawej stronie rzeki.
Idę dalej. W nurcie rzeki wyrasta wierzba - Salix.
Zerkam w kierunku zwartej zabudowy Polanki Hallera.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji