2023. 05. 23, okolice Chruściela (pow. braniewski). Skraj torfowiska w borze mieszanym bagiennym. Na złamanej brzozie, dość już spróchniałej, jeden owocnik na wys. ok. 0, 5 m. o szerokości 12 cm, odstający od podłoża na 8 cm., chyba jeszcze żywy, a w każdym razie w dobrym stanie. Wyżej na pniu rosło ich więcej, większych i mniejszych, ale już martwych i przeżartych przez larwy.
Czyżby był to Phellinus nigricans?.
Z atlasu Mirka i z innych współczesnych źródeł wynika, że czyreń ten rośnie wyłącznie na brzozie, co chyba jednak nie przesądza, że Betula -> Ph. nigricans?... - aczkolwiek cechy makro (regularny kształt, ostry brzeg, czarna spękana krusta) najbardziej pasują mi do ww. gatunku.
nie przesądza, ale Twój to wg mnie książkowy P. nigricans
Dziękuję:-).
Błażeju, czy mam go zgłaszać?
Moja wątpliwość bierze się stąd, że mimo iż figuruje na Czerwonej liście, to został na niej umieszczony jako ten "stary" Ph. nigricans występujący na buku i grabie (i dotychczasowe zgłoszenia w GREJ też dotyczą znalezisk z substratu bukowego), a ten "prawdziwy", brzozowy to (za rodzimym atlasem) wg Mycobank i GBIF synonim Phellinus igniarius...
zgłaszać