bio-forum.pl

Czerwiec - końcówka miesiąca

bez logowania - można przeglądać

od sie.2002
#0

1. Czerwiec - końcówka miesiąca
4.lip.04 22:44
"pimpek"

Ostatnie dni miesiąca nie były "obfite" w grzyby, ale były ciekawe.

- Sobotę (26) spędziłem całą w pracy

- w niedzielę (27) byłem w Gniewoszowie ze Szwagierką na jagodowych zwiadach (ja miałem zwiady grzybkowe).

- Poniedziałek (28) był tak pracowity, że właściwie nie pamiętałem jak się nazywam,

- wtorek (29) podobnie, ale o 18. 30 wyrwałem się już ledwo żywy na 10 min. na Kukułkę, chociaż, żeby przejść się po lesie.

- Piątek (30-06) spędziłem na jeżdzeniu po mojej okolicy i szukaniu, gdzie są jakieś ciekawe skraje lasów i szukaniu nowych miejsc. Wspaniale spędzony dzień.

- Cały ostatni (31) dzień miesiąca spędziłem we Wrocławiu...

A więc co tylko mogę to teraz opiszę... ( z kilkudniowym opóźnieniem)

od sie.2002
#0

2. Czerwiec - końcówka miesiąca
4.lip.04 23:06
"pimpek"

27-06-2004, niedziela

1

Szwagierka dzielnie szukała jagód a ja nie mogłem się nadziwić, że w miejscy gdzie spodziewałem się chociaż jednego kozaczka wyrósł podgrzybek brunatny.

ale tak to już jest z tymi grzybaskami... W każdym razie poza tym jednym rodzynkiem, na "pierwszym miejscu" nie było żadnego kozaczka, co coraz bardziej każe mi przypuszczać, że może tam jest coś nie tak z podłożem?

2// //bffot 1410 jpg 1 320 240 133 100 3
4

Za to na "drugim" nie było jagód, ale tam gdzie tydzień temu rósł jeden koźlarz babka dzisiaj były już trzy koźlarze pomarańczowożółte

i to zdawałoby się potwierdzać moją teorię o tym miejscu, jakoby jeszcze tutaj wysypu wogóle nie było i powoli, powoli się zaczyna.

od sie.2002
#0

3. Czerwiec - końcówka miesiąca
4.lip.04 23:10
"pimpek"

29-06-2004, wtorek

1// //bffot 1417 jpg 1 320 240 133 100 2

Cały poniedziałek w pracy. Właściwie cały wtorek również i już mnie skręcało z tęsknoty za lasem.

O 18. 30 nie wytrzymałem i podjechałem pod Kukułkę. Ledwo wysiadłem z auta i zadzwonił tel. kom., że mam gdzieś jechać i tylko 10 minut dałem sobie na to, żeby przejść się drogą na skraju.

Dwa borowiki szlachetne i jeden koźlarz babka zaspokoiły moją tęsknotę za lasem i grzybkami i mogłem wracać do pracy. Pracę skończyłem ok 2-giej w nocy.

od sie.2002
#0

4. Czerwiec - końcówka miesiąca
4.lip.04 23:21
"pimpek"

30-06-2004, środa

Mając lekko dość pracy i seksualne podejście do życia postanowiłem zisiaj lekko zaszaleć i zrobić coś innego.

Jeździłem sobie po okolicy i jak mi się spodobał jakiś zagajnik, skraj lasu lub leśna droga to zapuszczałem się w nią i szukałem grzybków.

1

Najpierw za Kłodzkiem ale przed Laskami znalazłem cztery podgrzybki złotawe.

2

następnie rzucił mi się w oczy zagajnik brzozowy na Koloni Gaj i strzał okazał się trafny - spotkałem trzy wychodzące z tamtąd osoby. Każda miała po jakieś pół do całego (małego) wiaderka koźlarzy babek.

Nasępnie za Laskami znalazłem przecudowny zagajnik, gdzie rosły sobie borowiki usiatkowione!! Znalazłem ich sześć sztuk i jedną kurkę. Swoją drogą od tej pory zaglądam tam jak nie codziennie, to co dwa dni minimum - piszę to 04-07-2004 i za każdym razem mam prawdziweczki!!)

3

Potem wywiało mnie do Wojciechowic ( nie znam tych terenów a bez GPS-a tam lepiej się nie wypuszczać). Tam trafiłem maślaczka i cztery borowiki ceglastopore.

A może pięć borowików ceglastoporych?? :) Bo ten to bliźniaczki na jednej nóżce :)

Cały dzień mimo wieeelu zrobionych kilometrów był wspaniały. Kozaczkowy zagajnik to super strzał, zagajnik na prawdziwki to po prostu coś wspaniałego a i moja pierwsza wyprawa do Wojciechowic spowodowała moja zainteresowanie tymi terenami. Teraz będzie trzeba znowu znaleść wolny dzień, złapać GPS-a i wyruszyć do Wojciechowic poszlajać się po lesie :)

od kwi.2004
#0

5. Czerwiec - końcówka miesiąca

Takie żniwa, jak Ty miałam dwa lata temu w sierpniu w Gorcach i Tatrach. Żyć się chciało...

Gratulacje.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji