Trwa susza strukturalna. Tak to ocenia zaprzyjaźniony hydrogeolog. Tego dnia dowiedzieliśmy się, że zaczyna wysychać zbiornik wodny w ciągu ulicy Botaniczna. Postanowiliśmy to sprawdzić z ekipą jaworznickiej telewizji. Podchodzimy do zbiornika przez fragment lasu od strony północnej.
Tutaj wody nie było. Pod płat pałki wąskolistnej - Typha angustifolia podszedłem bez problemu.
Idąc dalej w końcu napotykamy wodę. Skrywa się ona w szuwarach z pałki szerokolistnej - Typha latifolia.
Poza tym jest tutaj tojeść pospolita - Lysimachia vulgaris.
Opuszczając suchą część akwenu przechodzimy przez płat trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios.
Wychodząc na niedawny brzeg mijam taką olszę czarną - Alnus glutinosa.
Rozstaję z ekipą telewizyjną. Zaczynam zagłębiać się w las. Trzeba było sprawdzić co dzieje się dalej. Moim celem będzie Źródło Siarczanej.
Przechodzę pod leszczyną - Corylus avellana.
Idę dalej przechodząc obok zgrupowania olszy czarnej - Alnus glutinosa.
I ponownie dominujące sitowie leśne - Scirpus sylvaticus.
Jestem już po drugiej stronie. Stąd widzę, że nieco dalej od zarośniętej ścieżki dominuje orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Teraz przez cały czas wyczuwa się pewną suchość. Znakiem podwyższonej niegdyś wilgotności jest obecność czeremchy zwyczajnej - Padus avium.