11. 06. 2022 r. - Puszcza Barlinecka (prop. rez. Jezioro Okunie), na niewielkim, wysychającym i zarastającym brzozą torfowisku, wśród mchów (innych niż Sphagnum) - 2 owocniki o średnicy kapelusików 5 mm i trzonach 15-20 mm długości x 1 mm grubości.
Zarodniki (n=87): (-9, 4) 9, 8-12, 9 x (-5, 1) 5, 6-7, 4 (-7, 8) µm (średnio 10, 9 x 6, 5 µm), Q: 1, 4-2, 2 (średnio 1, 7):
Pleurocystyd nie znalazłam.
Po wstępnej selekcji wg klucza FN wytypowałam 4 gatunki związane z mszakami i posiadające "uszate" zarodniki o zbliżonych rozmiarach: Galerina sphagnicola, G. calyptrospora, G. calyptrata i G. cerina.
W toku dalszej analizy odrzuciłam:
- G. sphagnicola (bo zazwyczaj owocniki bywają większe i podstawowym substratem są torfowce);
- G. calyptrospora (bo trzon powinien być ciemnoczerwony na całej długości a zarodniki ciut większe z pęcherzykami często przy obydwu końcach).
Z pozostałych dwóch gatunków wybrałam G. calyptrata, który od G. cerina różni się głównie obecnością bulwki u podstawy trzonu. Klucze podają także różnice smakowe, jednak z uwagi na skąpość materiału, próbę smakową przeprowadziłam na tak maleńkim kęsku kapelusika, że wyniki są niejednoznaczne.
Czy zatem dobrze myślę, że jest to Galerina calyptrata?
Pięknie!
I to jest doskonały przykład - co robić, jak robić, żeby było dobrze … dla Grażynki i dla forumowiczów, którzy uczą sie na podstawie takich wpisów.
Brawo!