2022. 06. 04, Elbląg, las Bażantarnia. Buczyna. Cieniste, wilgotne miejsce nad potokiem na dnie wąwozu o stromych zboczach. Na lekko zbutwiałym pniu starego buka przewieszonego nad potokiem 7 lub 8 owocników i 2 owocniki na skarpie obok (pozornie na ziemi, nie sprawdzałem). Największy owocnik ok. 18 cm. "po najdłuższym wymiarze" i 6 cm. wys. trzonu. Przynajmniej 2 z 3 pobranych owocników dojrzałe, bo wyraźnie "pyliły".
Przypuszczam, że to ten sam gatunek co w wątku: [bf#1340827] - też na butwiejącym buku i o podobnym zapachu. W tamtym wątku opisałem ten zapach jako grzybowy (z pytajnikiem), teraz wydaje mi się nadal b. przyjemny, ale jakby orzechowy (?).
Pewnie będziesz chciał, Błażeju, więc 2 pytania:
- skoro owocniki "pyliły", to już chyba nie trzeba trzymać w lodówce, tylko od razu suszyć?
- czy te z poprzedniego wątku, które leżą 6 dni w lodówce (z substratem, więc mają się wciąż nieźle) mają też "zadymić", by uznać je za dojrzałe?
Od razu suszyć.
Te z lodówki - najlepiej jakby zaczęły pylić. Ale zawsze możesz zasuszyć połowę, a drugą jeszcze "podojrzewać".
D. parma
Dziękuję Błażeju za to i pozostałe oznaczenia. Tego stanowiska nie będę zgłaszać, bo jest pomiędzy 2 innymi tego samego gatunku, oddalone od bliższego o 360 m., więc wg mnie za blisko.
Za pozostałe zgłoszenia jeszcze dziś się zabiorę (nie bez satysfakcji:-).