bio-forum.pl

2021-10-06 Hatfield Moors - część 2

bez logowania - można przeglądać
#1

od cze.2010
#0

1. 2021-10-06 Hatfield Moors - część 2
20.paź.21 09:33
Piotr Grzegorzek

W tym odcinku na początku wciąż znajdujemy się w obrębie pierwszego czworoboku na ścieżce biegnącej pomiędzy stawami. Widok na wodę zasłaniają drzewa.

Aby zobaczyć wodę można korzystać z pomostów przypominających molo.

Wracając na ścieżkę mijamy dęba szypułkowego - Quercus robur.

Przyspieszamy wędrując prostym zielonym tunelem.

I tak docieramy do walnej drogi przecinającej rezerwat w osi z północnego zachodu na południowy wschód. Odbijając w lewo opuścilibyśmy to miejsce. Tutaj największe wrażenie robią płaty ogromnych orlic pospolitych - Pteridium aquilinum.

Obijamy w prawo. Teraz po obu stronach drogi mamy las.

Oto ostatnie w tej okolicy fragmenty lasu.

I tak dotarliśmy do otwartego wrzosowiska.

Na jego powierzchni znajduje się Polish Airman Memorial Cross. Pójdziemy tam. Na początku tablica informacyjna.

Krzyż znajduje się w kępie drzew wyróżniających się na linii horyzontu.

Do celu prowadzi taka ścieżka.

Także tutaj zauważamy sporo orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.

Trafiła się również biedronka siedmiokropka.

Dalej w osi ścieżki dominuje orlica pospolita - Pteridium aquilinum. To wciąż granica lasu i wrzosowiska, znaczy się ekoton.

Odbijamy w prawo. Wkraczamy na wrzosowisko.

Teraz idziemy pomiędzy niewielkimi zbiornikami. Pod nogami mamy tylko torf.

Ozdabiają je kępy turzyc.

Oto ścieżka. Cel naszego spaceru znajduje się w lewym, górnym rogu kadru.

Oto kolejny akwen wśród wrzosowiska. Ozdabia go zatopiona brzoza brodawkowata - Betula pendula.

Idziemy dalej. Teraz cel naszej wędrówki przesunął się do prawego górnego rogu kadru.

Mijamy kolejny akwen, idziemy dalej. Cel jest już bardzo blisko.

Oto kolejna zatopiona brzoza brodawkowata - Betula pendula.

I jeszcze jeden akwen.

I jeszcze jedna kępa turzycy - Carex.

I jeszcze jeden zatopiony korzeń drzewa.

Jesteśmy już blisko memoriału. Wokół dominują wrzosy - Calluna vulgaris.

Na ścieżce leży kawał żelastwa.

Rozglądamy się wokół. patrzymy za siebie. Aby dojść tutaj wystartowaliśmy spod wieży obserwacyjnej.

W końcu osiągnęliśmy pamiątkowy krzyż. Tutaj nasi lotnicy się rozbili.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji