Amanita virosa?

01. 08. 2021 r., Wysoczyzna Elbląska, okolice Jagodnika. Las bukowy z dodatkiem dębu, grabu, świerku, sosny. Pojedynczy owocnik na glebie, wys. 10 cm (razem z bulwą), śr. kapelusza 4 cm. Kapelusz biały z lekkim przebarwieniem na żółto w centrum, gładki, suchy, połyskliwy. Brak jakichkolwiek resztek osłony całkowitej. Blaszki białe, chyba wolne. Trzon zwężający ku górze, nierówny na powierzchni (chyba z resztkami osłony). Pod kapeluszem osłona częściowa jeszcze nie zerwana. Po zerwaniu brak prążkowania. Wyraźna bulwa średnicy ok. 3 cm. Pochwa szczątkowa. Miąższ biały, nie przebarwia się, zapach - delikatnie nieprzyjemny, ale nie czuję rzodkwi. Próby smakowej z oczywistych względów nie było.

Na kapeluszu widać zielonkawą poświatę, co mogłoby wskazywać na Amanita phalloides. Warto przeprowadzić próbę z KOH - pod jego wpływem u A. virosa powinny wystąpić cytrynowożółte przebarwienia.

Zielonawa poświata jest raczej tylko na zdjęciach, być może od elementów otoczenia, "na żywo" jej nie widzę, co najwyżej przebarwienia żółtawe. Aczkolwiek biorę pod uwagę Amanita phalloides var. alba. KOH niestety nie posiadam, więc nie sprawdzę.

virosa nie...

Brak charakterystycznych zygzakowatych szlaczków na trzonie/zielonawy odmiana biała

No i teraz nie wiem na podstawie powyższych wypowiedzi: zgłaszać jako A. phalloides v. alba, jak sugeruje Sławek? Są w GREJ tylko 2 zgłoszenia, w tym jedno potwierdzone.

Przy okazji, jeśli wezmę się za "chemię" (tylko do makro), co warto kupić oprócz KOH? FeS04 do gołąbków, anilina do pieczarek, amoniak - do jednego (?) podgrzybka... coś jeszcze?

Próba z aniliną i HNO3 w zasadzie nie jest potrzebna.

Oznaczać podgrzybki bez chemii też się da.

O gołąbkach się nie wypowiadam.

KOH się przydaje - z Cortinarius bez tego się nie da. Zamiast KOH może być NaOH (kret do rur w granulkach, bez aktywatora glinowego).

Co do Amanita - zgłaszać, suszka przesłać do mnie.

Roma locuta, causa finita :), więc zgłaszam jako A. phalloides var. alba.

Dziękuję Błażeju, kupię zatem KOH i FeSO4, bo może będę eksperymentował z gołąbkami.