W tej gromadce cegieł jest jeden p.. ustak (podgrzybek:-)
A borowiki po prostu usychają. Kiepsko to widzę mimo, że sie chmurzy. Chyba tylko straszy...
Pozdr.....
PS. Sebastian, posłalem Ci maila.
Faktycznie - borowiki usychają, też znalazłem takiego popękanego, zostawiłem, bo coś się na deszcz zanosi (może w nocy trochę popada), a wtedy jest szansa, że podrosną...
Wątek mogłeś umieścić w katalogu "lato 2005" - jest już taki, a przcież mamy lato:-))
Z mojego dzisiejszego i wczorajszego mykopoznawczego łażenia przyniosłem do domu niezidentyfikowane zasłonaki, jakieś gołąbki (zaraz oznaczę), dwie pieniążnice szerokoblaszkowe (trafią do zielnika, w lesie rośnie ich bardzo dużo), jakieś spinki (prawdopodobnie Rickenella swartzii, nie wykluczam R. setipes, jeśli ktoś ma jakiś klucz do tego rodzaju to poproszę na priv:-)), do tego znalazłem jeszcze muchomora porfirowego ( jeszcze to sprawdzę) i muchomora twardawego, całą masę owocników grzybówki czystej i kilka borowików ceglastoporych (zjedzonych przez żuki i ślimaki:- (). To by było na tyle:-)
(wiadomość edytowana przez spinczer 01. Lipca. 2005)
Jak to powiedział Marek? "Z kulinarnego punktu widzenia - tak":-))
Chyba widzę tam kapelusik podobny do tych moich:-))
R. setipes i R. swartzii to synonimy.
Czyli to pewnie to:-)
Dzięki:-)
Nie ma żadnych innych podobnych?
nie znam podobnych:-)
To jest właśnie pieniążnica szerokoblaszkowa:-)
U podstawy powinny być białe ryzomorfy.
(wiadomość edytowana przez spinczer 01. Lipca. 2005)
No jakoś tak właśnie kombinowałem ale mi coś nie pasowało. W atlasie Marka jest "pieniężnica" gdzie indziej przez "ą".
powinno być pieniążnica wg. atlasu Wojewody
dzięki za spostrzegawczość, skoryguję
Wyniki dzisiejszego spacerku raczej niezadowalające...
Borowiki wyschły - ocalał tylko jeden.
Znalazłem gromadkę kustrzebek, wlaśnie próbuję oznaczyć:-) do tego jakieś strzępiaki, maleńkie maślanki w kępie mchu, kilka gołąbków i grzybca purpurowozarodnikowego. W lesie były też powyrywane przez kogoś krowiaki podwinięte i zżarte przez owady muchomory. Pomimo, że ostatnio trochę (dosłownie trochę) popadało, w lesie straszna susza...
Ja znalazłem dużo głąbków, muchomory czerwieniejące, rdzawobrązowe i twardawe. I jeszcze takiego co go nie jestem pewien foto ponizej
nie wygląda mi na tardawego
(wiadomość edytowana przez Alej 03. Lipca. 2005)
Twardawy, tylko opadły mu łatki z kapelusza:-)
ooo:-)))
Zmierzam za kilka dni na wschodnie rubieże (centralne). Nadzieja pewna się we mnie budzi;-)))