bio-forum.pl

Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?

bez logowania - można przeglądać

od wrz.2007
#0

1. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
24.wrz.07 11:45
Piotr "koszmiks"

czy ktoś zna dobre miejsca na grzyby w okolicach Warszawy-Wawra? niedawno wprowadziłem się do domu w tej okolicy. Z góry dzięki za informacje.

od wrz.2004
#0

2. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?

Witaj Piotrze na forum. Na Twoje pytanie trudno odpowiedzieć bo tak:

1.

Nie wiadomo czy chodzi Ci o las na mały spacer w zasięgu pieszej wycieczki (i wtedy zob. pkt 2.) czy o las w promieniu 100 km i wtedy hulaj duszo grzybiarza.

2.

Myślę że żaden grzybiarz nie napisze na publicznym forum (ja na pewno nie) gdzie dokładnie są grzyby. Można napisać "okolice Krasnosielca", czy "za Sierpcem" jak to donoszą ludzie w terenu, ale już nie "za Rabarbarnią 5 km i na skrzyżowaniu w lewo w drogę gruntową skrajem lasu aż do kapliczki z czerwonej cegły, tam można zostawić auto i iść drogą w las około 1, 5 km, i po prawej stronie...". Przecież przyjadą i wybiorą. Kiedyś zabrałem na grzyby znajomych znajomych wyposażonych w urządzenia GPS. Wpisali sobie współrzędne do urządzenia. Jakież było moje zdziwienie ilu tam ludzi (i samochodów!) zobaczyłem w następnym roku. Może podzielili się współrzędnymi ze swoimi znajomymi?

3.

Sam nie zbieram grzybów w najbliższych okolicach miasta bo już ponad dwadzieścia (!) lat temu się zniechęciłem do takich wypraw. Już wtedy lasy po prostu "przeczesane". Sam mieszkam praktycznie w lesie (w Warszawie na skraju Puszczy Kampinoskiej) tj. mam do lasu jakieś 300m. I co najwyżej czasem zapoluję na jakąś kanię czy parę kurek. W sezonie nawet jak są grzyby to ich natychmiast... nie ma. Przy wysypie koźlarzy pomarańczowych (osaków) największe egzemplarze dorastają może do 5cm... bo nie zdążą większe. Z kolei nieco dalej (w parku narodowym) pewnie i grzyby są ale nie interesuję się nimi żeby się nie denerwować (bo i tak nie wolno zbierać)

4.

Wychodząc od pkt 1-3 mogę napisać tylko że:

Najbliższe miejsce w którym czasem jestem to okolice Stanisławowa (tego w drodze na Łochów). Podobno zbiera się pomiędzy Markami i Nieporętem, ale ta moja wiedza wynika tylko z obserwacji sprzedawców przy drodze gdy jadę gdzieś dalej.

Inne lasy, które sam odwiedzam to okolice Sierpca, Krasnosielca, Łaskarzewa. W zależności jak padał deszcz co sprawdzam na mapach IMGW imgw.pl - jadę w odpowiednim najbardziej obiecującym kierunku.

Ale ja jestem w ogóle zakręcony jeśli chodzi o grzyby i bywam też w okolicach Lidzbarka, Szczytna a nawet Augustowa... (niestety jeśli tylko mam okazję a ostatnio coraz rzadziej).

pozdrawiam

od wrz.2007
#0

3. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
26.wrz.07 12:44
Piotr "koszmiks"

He, he. Dzięki za odpowiedź. Tak się akurat składa, że jestem z Sierpca! :)) I faktycznie tam grzyby są wszędzie, choć zdarza się też, że jak jest wysyp grzybów to zaraz ich nie ma! Jednak chodziło mi własnie o taki krótki wypad w bardzo "okolicznych" okolicach Warszawy, aby móc sobie zebrać parę grzybków na sosik albo jajeczniczkę (choć jak coś się uzbiera więcej to nie pogardzę: D). Grzybiarz ze mnie taki sobie (brak czasu na wypady), tym bardziej dziekuję za powyższe namiary. Aha, nigdy nie jadłem kani - szczerze mówiąc cykam się ich zbierać. Bo w razie czego transplantacja! :)) Ale chętnie bym skosztował... A co kolega forumowicz powie nt. Celestynowa? Pozdrawiam serdecznie.

od wrz.2004
#0

4. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?

Celestynów: byłem tam raz około roku 1980... I wtedy faktycznie jeździło się na grzyby "do Celestynowa". Tak przynajmniej koledzy gadali.

Po porażce skorzystałem z tego, że brat z sąsiadem akurat złożyli do kupy Fiata 125 (nie "p") i wybraliśmy się... no właśnie wtedy akurat pojechaliśmy na Ostrołękę. I już mi Puszcza Kurpiowska została. Co ciekawe te same miejsca ciągle jak były "grzybne" tak są. I od 20 lat w tym samym dołku wyciągam prawdziwki.

A jeśli chodzi o kanie to są faktycznie przepyszne w panierce z patelni. Ale doskonale Cię Piotrze rozumiem bo np. sam nie zdecydowałem się nigdy na czernidłaka czy żółciaka siarkowego o których niektórzy forumowicze wypowiadają się jak najlepiej.

O kaniach krążą co jakiś czas legendy (zwłaszcza w prasie), że bywają śmiertelnie trujące. Dziennikarze (jak to oni) usłyszeli gdzieś że "zatruł się bo myślał że kanie" a napisali "zatruł się kaniami". I już sensacja. Była kiedyś na forum duża dyskusja na ten temat. Ludzie pisali nawet że "ktoś, kto znał się jak nikt i od kilkudziesięciu lat zbierał itd... i mimo to zatruł się na śmierć. Ja myślę że po prostu trzeba zbierać grzyby których się jest na 100% pewnym (nie 99, 99999 tylko 100%). Najmniejsze wątpliwości = wykluczenie. Nie należy też kupować czy przyjmować grzybów w prezencie z niepewnego źródła. Ale to chyba oczywiste i co ja w ogóle się mądrzę...

Jak mi się wydaje to warto jednak zauważyć na dzień dobry, że nie wszystkie czubajki to kanie... (choć jakiś Piotr już kiedyś sugerował że czubajka czerwieniejąca to z "praktycznego" punktu widzenia... też kania zob. [bf#80]

Jeśli tego się nie wie to może jednak dla własnego bezpieczeństwa warto zostać przy grzybach z rurkami pod spodem (tymi się raczej nie da zatruć na śmierć).

Ja sam z blaszkowych zbieram tylko kurki, opieńki, kanie i gąski zielonki (kiedyś zbierałem też gąski niekształtne i twardzioszki ale teraz już nie bo straciłem pewność).

od wrz.2007
#0

5. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
27.wrz.07 09:17
Piotr "koszmiks"

Witam! No tak. Różnie z tymi kaniami bywa, czy też czubajkami kaniami. Lecz jak przeglądałem zdjęcia kani to wydaje mi się, że nie można jej pomylić z jakimś trujakiem. No chyba że są jakieś supersobowtóry, których nie widziałem. Jeden z forumowiczów np. zebrał takie białe kanie -->[bf#122250] Mnie się zawsze wydawało, że kania powinna być brązowawa albo szarobrązowawa. A czy można kanie kupić gdzieś w sklepie?

od wrz.2004
#0

6. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?

kań kupić w sklepie chyba nie można

ale w końcu co to za różnica - my grzybiarze nie kupujemy tylko zbieramy :)))))))

przy okazji - jak widać na mapce występowania zaczyna się posucha... dobrze że nie pojachałem

od wrz.2007
#0

7. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
8.paź.07 08:54
Piotr "koszmiks"
prawy

WItam! Poniedziałek po grzybobraniu w okolicach Wawy. Połów niestety skromny, bo w lesie sucho i ludzi mnóstwo jakby pierwszy raz na oczy grzyby zobaczyli :) Mimo tego trafiały się takie przyjemne okazy, jak ten na zdjęciu. Zbierałem pod Celestynowem i Kołbielą. I dzików pełno - ziemia zorana jak pługiem. Taka odrobina adrenalinki przy zbieraniu grzybów...

od lut.2008
#0

8. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
3.mar.08 20:30
Janusz Reda "januszi"
borowik

okolice Starej Miłosnej, oczywiście to fotka z tamtego roku, ale okolice ładne, tereny bardzo ciekawe, lasy mieszane, zapraszam w 2008, na pewno będą super grzybki

(wypowiedź edytowana przez januszi 03. marca. 2008)

od wrz.2007
#0

9. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
10.mar.08 08:14
Piotr "koszmiks"

Piękny grzybek! A z której strony w Starej zbierasz? Bo tam chyba ruch samochodwy duży...? Pozdrawiam, Piotr.

od lut.2008
#0

10. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
11.mar.08 18:41
Janusz Reda "januszi"

Lasy miedzy St, Miłosna - Falenica. Od Traktu Brzeskiego w stronę południa trójkąt Wiązowna St, Miłosna Falenica

od wrz.2007
#0

11. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?
29.kwi.08 00:44
Piotr "koszmiks"

Taaak, właśnie wszedłem na tę stronkę po dlugiej przerwie (zablokowali mi neta :)) Nareszcie wiosna!!! Przyroda sie budzi, człowieka gna do lasu.... Mam do Was pytanie gdzie tu w okolicahc Wawy podskoczyć na smardze :)???

od gru.2003
#0

12. Warszawa - okolice, gdzie na grzyby?

... na Słowację najbliżej...

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji