Helvella spod czeremchy - 14.05.2021 - 01

Czas: 2021. 05. 14

Miejsce: Ogród Botaniczny w Lublinie

Grzyby rosły pojedynczo pod czeremchą.

Myślałem o Helvella leucomelaena, jednak w pobliżu sosen zero. H. acetabulum?

Mimo braku iglastych to jednak Helvella leucomelaena

Dzięki za opinię :). Tak również podejrzewam.

Jakby co to ktoś, gdzieś, kiedyś proponował żeby jej polska nazwa była Piestrzyca sosnowa;)

Może niekoniecznie w takim razie :)

Jeśli nie wyrzuciłeś to ja poproszę... z ciekawości chętnie rzucę na nią okiem;)

Nie wyrzuciłem, odłożę :)

... i przy okazji sprawdź czy na pewno nie ma tak jakiegoś iglaka.

Helvella leucomelaena jest ściśle związana z sosną więc jeśli jej nie ma, to nie może być tym gatunkiem.

Helvella leucomelaena oraz H. acetabulum mają mikroskopowe cechy w zasadzie identyczne więc w oznaczenie gatunku odbywa się na podstawie siedliska i cech morfologicznych.

W zasadzie mogę jedynie sprawdzić w jakim wieku są te owocniki co może też nieco podpowiedzieć.

Średnica czaszy owocnika też może coś sugerować.

Sprawdzałem na miejscu. Iglaków w tym miejscu nie ma, ale jak będę tam to jeszcze popatrzę.

W przeważającej mierze grzyby były małe. 0k. 1, 5 cm średnicy. Ta na zdjęciu była największa, ok. 3 cm.

A masz zdjęcia tych młodszych (mniejszych)?... czy to te z sąsiedniego wątku?

Nie, to inne, ale zdjęcia mniejszych też mam.

Wstawię oczywiście.

Mniejsze, bardziej reprezentatywne do występujących w tej lokalizacji. Rosło ich ok 30 szt.

Pojedynczo, oprócz tej pary z poniższych zdjęć.

Sfotografowałem tez tabliczki najbliżej występujących drzew i krzewów.

Nie wygląda na H. acetabulum. Pokrojem bardziej podobna do H. leucomelaena ale skoro nie ma sosen więc nie może być ten gatunek... chyba, że wszyscy mylą się, w co wątpię.

Wobec tego pozostaje nam jakiś nowy gatunek... chyba, że może coś z gatunków egzotycznych, kiedyś jakieś materiały o nich przeglądałem, może nawet mam ściągnięte, później przejrzę.

Dobrze byłoby pobrać owocniki bardziej dojrzałe, pięć dni to jeszcze powinny być, jakbyś oczywiście miał czas.

Ewentualnie zostawimy do następnego roku a teraz podeślesz to co masz.

Mirek, zdopingowałeś mnie :). Pójdę jutro :)

Poszukam najbliższej sosny :)

Byłem i znalazłem :). Zarówno grzyby (dwa ostatnie owocniki, resztę wcięło) jak i sosnę. Schowała się wśród licznych liściastych. Jedna jedyna, wysoka. Następna oddalona ok. 30m. Może dlatego jej nie widziałem, bo nie patrzyłem w górę, a na dole tylko pień widać :)

To w tej sytuacji chyba bardziej właściwe byłoby zgłoszenie do GREJ a kolekcja bezpośrednio do Błażeja?... a narobiłeś apetytu na coś ciekawszego :)

Edit: cieszę się, że byłeś szybszy od ślimaków :)

Ja nieraz dałem wyprzedzić się, w ziemi zastałem tylko pozostałości po trzonach.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 21. maja. 2021)

okej, wstawię do Grej :)

A "a propo" ślimaków... tez macie zatrzęsienie? U mnie ostatnie lata istna plaga: (

Egipcjanie doznali dziesięciu więc to będzie jedenasta :)

Oj tak. Szczególnie pomrowy. Od zeszlego roku są wszędzie.

Przy takich cecha makro borąc pod uwagę dwa gatunki H. acetabulum oraz H. leucomelaena to ta druga zdecydowanie zwycięża. Zarodniki powyżej 20um więc H. leucomelaena a wielkość owocników juz mnie ich nie dziwi.

W tym roku znalazłem pod modrzewiem owocniki coś około 5-6 cm średnicy

Średnie wymiary zarodników Twoich;

Me = 22. 3 × 13. 5 µm; Qe = 1. 7

Dzięuję, czyli bez niespodzianki :)