Potem był powrót do miasta i kilka chwil przerwy w redakcji. Następnie ruszyłem na miasto, Na początku kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum z placu kościelnego.
Teraz schodzę ulicą Mickiewicza. Oto martwa wiśnia piłkowana - Cerasus serrulata sprzątana przez rozszczepkę pospolitą - Schizophyllum commune.
A potem zaczęła się ulewa. Jednakże po dłuższej przerwie i zwiedzeniu galerii Galena kontynuowałem fotografowanie. Oto niebo, planty i hałda.
Oto wciąż trwające wierzby białe - Salix alba "Tristis".
Wracam na przystanek przy Galenie. Czekając na autobus sfotografowałem jeszcze brzozę białochińską - Betula utilis ssp. albosinensis. Oto jej męskie kotki.
Dla podciągnięcia